Ciężarówka uderzyła w wiadukt, naczepa spłonęła. Kierowca puścił z dymem 100 tys. dolarów
gkr/x-news
Samochód ciężarowy przewożący ponad 3 tony homarów zahaczył o wiadukt kolejowy w Westwood w stanie Massachusetts. Auto stanęło w płomieniach - ładunek wart 100 tys. dolarów poszedł z dymem. Nikt nie ucierpiał, ale przez kilka godzin przejazd w tym miejscu był utrudniony.
Kierowca za stratę ładunku może winić tylko siebie. Zignorował znak informujący o wysokości przejazdu kolejowego. Jak się okazało, naczepa samochodu była o metr wyższa od dolnej krawędzi wiaduktu. Kierowca jako sprawca zdarzenia otrzymał również mandat za niestosowanie się do znaków drogowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!