Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś walne zgromadzenie nowych wspólników Millenium Hall

Anna Janik
Właściciel Galerii Rzeszów jest nowym udziałowcem Millenium Hall.
Właściciel Galerii Rzeszów jest nowym udziałowcem Millenium Hall. Krzysztof Łokaj
Ryszard Podkulski przekazał już swoje wytyczne co do przyszłości galerii Millenium Hall. Uważa, że ta nie jest w najlepszej kondycji finansowej.

- Mam sprawozdanie finansowe i wiem, że spółka jest w nie najlepszej kondycji. Nie będę na to biernie patrzył, bo to są też moje pieniądze. Połowa galerii przy ul. Kopisto należy przecież do mnie - przypomina Ryszard Podkulski, nowy udziałowiec spółki Develop Investment, zarządzającej Millenium Hall. - Mam pomysł na plan naprawczy, ale nie będę dzielił się swoim 30-letnim doświadczeniem na łamach prasy. Zresztą to jest szeroki program, wymagający przemyślenia koncepcji handlu w Rzeszowie w ogóle - dodaje biznesmen.

Swoje wytyczne na temat rozwiązania tych i innych problemow Ryszard Podkulski, właściciel konkurencyjnej Galerii Rzeszów przekazał małżeństwu Półtoraków na dzisiejsze pierwsze walne zgromadzenie wspólników.

Przypomnijmy, że Podkulski do spółki wszedł po wykupieniu 100 proc. certyfikatów Forum XVII Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego, który miał 49,5 proc. udziałów w spółce Develop Investment, właściciela Millenium Hall. Mariusz i Marta Półtorak mają w sumie o 1 proc. więcej.

Fundusze zamknięte to najchętniej wybierana forma prawna do zarządzania majątkiem osób zamożnych w Polsce. Ponieważ fundusz jest swoistym centrum zarządzania, w jego skład mogą wejść różne spółki, prowadzące swoją działalność. Nie występują one jednak w KRS-ie, w dokumentach "reprezentuje" je fundusz, a informacje na ich temat są dostępne jedynie dla prokuratury lub sądu. Pieczę nad całością sprawuje jednak sam inwestor, czyli prezes spółki, którą fundusz zarządza.

Okazuje się, że w przypadku Millenium Hall może nim być syn Bogdana Pawłowskiego, pierwotnego właściciela i budowniczego Millenium Hall. Bogdan Pawłowski po licytacji komorniczej stał się właścicielem owych 49,5 proc. udziałów galerii.

- Przekazał je później synowi Danielowi razem z ponad 100-milionowym długiem, jaki miał wobec firm budujących Millenium Hall. To spółka Daniela Pawłowskiego była "ukryta" w funduszu i to od niego pan Podkulski kupił certyfikaty - opisuje Mirosław Misiołek, były wspólnik Podkulskiego.
Udziały za nieruchomości?

Pewien jest też tego, w jaki sposób biznesmen, częściowo lub w całości, zapłacił za certyfikaty funduszu. Jak twierdzi Misiołek, nie gotówką, ale sprzedając rodzinie Pawłowskich nieruchomości przy al. Rejtana, w których mieści się m.in. Castorama i Galeria Nova. Dodajmy, że sprawę obrotu tymi nieruchomościami nadal bada Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu. Były wspólnik Ryszarda Podkulskiego oskarża go o wyprowadzenie nieruchomości z ich wspólnej spółki. Jak twierdzi, w wyniku oszustwa przejęła je inna spółka, w całości kontrolowana przez Podkulskiego.

- Te nieruchomości zostały pozyskane w sposób nielegalny, na drodze przestępstwa, a teraz sprzedane. To tak, jakby ktoś sprzedawał kradziony samochód, a nabywca się na niego zdecydował, mimo, że zna źródło pochodzenia auta - nie kryje oburzenia Mirosław Misiołek, który walczy o odzyskanie majątku.

To, czy prokuratura zbada dalsze losy nieruchomości okaże się, gdy z miesięcznego urlopu wróci prokurator prowadzący sprawę. Śledztwo, które miało się zakończyć 24 czerwca zostało przedłużone do 24 września "z uwagi na konieczność dalszego przesłuchania świadków, kompletowania dokumentów i zasięgnięcia opinii biegłego".

Podkulski: umowę podpisałem z funduszem

Daniel Pawłowski w rozmowie z Nowinami przyznał, że nic nie wie na temat transakcji, po czym szybko się rozłączył. Swoją wiedzą podzieliła się za to współwłaścicielka Millenium Hall, Marta Półtorak.

- Jestem w posiadaniu dokumentu, który mówi, że pan Daniel Pawłowski darował funduszowi wierzytelność na ok. 100 mln zł. Potwierdza to zatem jego obecność w funduszu.
Sam Ryszard Podkulski podkreśla, że transakcję przeprowadzał nie z rodziną Pawłowskich, ale z funduszem. I to z jego przedstawicielem podpisywał umowę.

- A to komu i ile zapłaciłem to tajemnica handlowa, o której nie chcę mówić - ucina.

Mirosław Misiołek komentuje to krótko.

- Zgodnie z tym tokiem myślenia to nie pan Podkulski jest właścicielem swojej Galerii Rzeszów, ale jakiś fundusz, w którym jest jego spółka - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24