Historię bunkrów Hitlera obejrzymy w National Geographic [WIDEO]

National Geographic to kanał telewizyjny, który w 45 wersjach językowych dociera do 440 milionów gospodarstw domowych w 171 krajach. W piątek filmowcy z tej stacji pojawili się w schronie kolejowym w Stępinie koło Strzyżowa.

- Nagrywamy tutaj nowe odcinki serialu dokumentalnego "Wielkie konstrukcje III Rzeszy". Przedstawiamy w nim inżynieryjne dokonania nazistowskich projektantów, które miały wpływ na przebieg drugiej wojny światowej - zdradza powód wizyty producent Mikołaj Bakalarz.

- To będzie już drugi sezon tego serialu, ale po raz pierwszy przedstawione zostaną w nim imponujące budowle w Polsce oraz innowacyjny sprzęt wojskowy zachowany na tych terenach.

- Zaczęliśmy od zdjęć w Tajemniczym Podziemnym Mieście Głuszyca - kompleksie Osówka. Później przenieśliśmy się do kwatery Hitlera w Wilczym Szańcu. W Stępinie kończymy nagrania. To co nas tutaj zaskoczyło, to skala tego gigantycznego projektu, jakim było wybudowanie tunelu. Interesująca jest też związana z nim historia. Hitler spotkał się tutaj z Mussolinim w 1941 r. - podkreśla producent.

Projektem i wykonawstwem tego tunelu zajęła się największa niemiecka organizacja budowlana. Zatrudnionych było tu ok. 3-6 tys. ludzi. Plac budowy objęty był przy tym ścisłą ochroną wojskową, a dostęp do wnętrza schronów mieli tylko upoważnieni Niemcy.

W serialu nie zabraknie też informacji o podobnym tunelu w Strzyżowie.

- Tego rodzaju obiekty zawsze powstawały bliźniaczo - tłumaczy nam Monika Bober, dyrektor Muzeum Samorządowego Ziemi Strzyżowskiej. - Tunel w Strzyżowie pełnił funkcję pomocniczą w stosunku do tego w Stępinie. Dzieli ich 17 km. Jednak wyjątkowość tunelu w Strzyżowie polega na tym, że jako jedyny obiekt w Polsce wśród wszystkich twierdz Hitlera, jest podziemny. Został wydrążony w Górze Żarnowskiej (pomógł w tym wybuch). Budowa trwała dokładnie rok. Pracowało przy niej ok. 4 tys. robotników - opowiada dyrektor.

Czemu miały służyć te tunele?

- Niemcy, planując atak na ZSRR postanowili, że dowództwo będzie się przemieszczało pociągami specjalnymi, sztabowymi. Poruszały się one w bezpośredniej odległości frontu. Powstał wówczas szereg obiektów, który miał ukryć te pociągi w dzień, żeby nie zostały namierzone z powietrza. W tym właśnie celu wzniesiono m.in. obiekty w Stępinie i Strzyżowie - tłumaczy Monika Bober.

Kiedy będzie można zobaczyć w telewizji efekt pracy filmowców National Geographic na Podkarpaciu?

- Na razie nie ma ustalonej dokładnej daty, ale spodziewamy się, że sześć nowych odcinków zostanie wyemitowanych pod koniec tego roku albo na początku przyszłego. Jeden z nich będzie poświęcony właśnie hitlerowskim schronom. Zobaczymy w nim jedną kwaterę niemiecką, a z Polski - Wilczy Szaniec i właśnie schrony na Podkarpaciu - zdradza szczegóły producent.