Kierownik ds. bezpieczeństwa Resovii Rzeszów zatrzymany. Szarpał policjantów

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 17. Tuż przed meczem, na stadion mieli wejść policjanci operacyjny, którzy mieli filmować ewentualne niezgodne z prawem zachowania kibiców. Taka decyzja zapadła na przedmeczowej odprawie i obecni na niej przedstawiciele klubu nie zgłaszali do nich zastrzeżeń.

W momencie gdy rzeszowscy policjanci chcieli wejść na stadion sprzeciwił się temu Ryszard B. Mężczyzna wpuścił na stadion policjantów z Kołobrzegu, ale odmówił przepuszczenia funkcjonariuszy z rzeszowskiej komendy. Jak relacjonują funkcjonariusze mężczyzna nie tylko wiedział, że utrudnia im pracę, ale także użył wobec nich przemocy. W wyniku szarpaniny jeden z policjantów doznał urazu ramienia i łokcia.

Resovia straciła szanse na awans do II ligi [RELACJA, ZDJĘCIA]

Po meczu Ryszard B. został zatrzymany w areszcie. Na podstawie zebranego materiału dowodowego policjanci przedstawią mu zarzut zmuszania przemocą funkcjonariuszy do zaniechania czynności służbowej. Za ten czyn grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Ryszard B. złożył zażalenie na zatrzymanie. Dziś rano rozpatrywał je Sąd Rejonowy w Rzeszowie. Po zapoznaniu się z materiałami uznał zatrzymanie kierownika do spraw bezpieczeństwa było zasadne.