Nasz czytelnik powiadomił nas, że przy platanie klonolistnym rosnącym w pobliżu Narodowego Funduszu Zdrowia są robotnicy z piłami. Okazało się, że faktycznie, ekipa przycina uschnięte, niebezpiecznie zwisające połamane konary.
- Ściągnęliśmy tzw. "posusz", żeby konary nie spadły na ulicę i komuś na głowę, zwłaszcza, że w czwartek przejdzie tędy procesja - tłumaczy Stanisław Dziura zajmujący się wycinką i konserwacją drzew zabytkowych. - Sporo tego było.
Platan to pomnik przyrody. Jego wiek szacuje się na ok. 300 lat. Ma charakterystyczną, łuszczącą się długimi płatami korę, po której powstają jasne, seledynowe i żółte, gładkie plamy.
- Delikatnie się z nim obchodzimy, z szacunkiem, bo nie ma drugiego tak pięknego drzewa w mieście - zachwyca się Stanisław Dziura. - Szkoda by było więcej ciąć w koronie. Na razie opaskami związaliśmy konary na górze, aby wichura nie zniszczyła tego okazałego drzewa. Ono może żyć bardzo długo. Jest mocne.
Pokazuje, że jeszcze ok. 25 lat temu otwór w pniu był tak wielki, że do środka mogły wejść 2-3 osoby. Teraz dziupla zarosła, że ledwo jedna osoba się przeciśnie. Wszystko dzięki specjalnym zabiegom oczyszczającym zmurszałe części.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc