Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spadkobiercy chcą odzyskać pałac w Weryni

Małgorzata Motor
Pałac w czasie II wojny światowej był centrum życia towarzyskiego. Teraz to centrum naukowe.
Pałac w czasie II wojny światowej był centrum życia towarzyskiego. Teraz to centrum naukowe. Fot. Marcin Jastrzębski
Pałac w Weryni jest najpiękniejszym zabytkiem architektury dworskiej powiatu kolbuszowskiego. Obecnie jego właścicielem jest Uniwersytet Rzeszowski.

Wybudował go hrabia Janusz Tyszkiewcz w 1900 r. Był jednym z pierwszych secesyjnych budynków na terenie Galicji i pierwszym na ziemiach polskich przeznaczony dla arystokracji.

Obecnie właścicielem pałacu jest Uniwersytet Rzeszowski.

- Mieści się w nim Zamiejscowy Instytut Biotechnologii Stosowanej i Nauk Podstawowych UR. Pałac przejęliśmy od gminy 13 lat temu. Osiem lat temu zabytek przeszedł generalny remont - mówi Grzegorz Kolasiński, rzecznik UR.

Pałac a działalność rolnicza

Teraz rodzina hrabiego Tyszkiewcza chce odzyskać pałac. Próbuje to zrobić poprzez unieważnienie przejęcia zabytku.

- W 1944 roku weszły w życie przepisy dekretu o reformie rolnej. Skarb Państwa stał się automatycznie właścicielem pałacu. Spadkobiercy twierdzą, że doszło do tego bezprawnie - mówi nasz informator.

Powołują się na orzecznictwo sądowe, z którego wynika, że na podstawie dekretu mogły być przejmowane wyłącznie nieruchomości związane z działalnością rolną. Pałace i dwory nie podlegały pod te przepisy. Spadkobiercy wystąpili do wojewody podkarpackiego o wydanie stosownej w tej sprawie decyzji.

- Nie otrzymaliśmy od nich żadnego pisma. Nie kontaktował się z nami też ich pełnomocnik. O tym, że rodzina hrabiego Tyszkiewcza chce odzyskać pałac, dowiedzieliśmy się z pism wojewody. Wzywani jesteśmy do uczestnictwa w rozprawach - tłumaczy Kolasiński.

Uniwersytet wystawi rachunek

Wojewoda prowadzi postępowanie administracyjne. Odbyły się już oględziny. Przesłuchano świadków. Wszystko po to, by sprawdzić, czy pałac miał wyłącznie charakter rezydencjalny. Jeśli się okaże, że pałac utrzymywany był dzięki dochodom z folwarku, będzie trudno unieważnić przejęcie zabytku.

Na przeszkodzie może stanąć również to, że Uniwersytet Rzeszowski będzie chciał od spadkobierców pieniędzy za remont zabytku.

- Inwestycja kosztowała 2,5 mln zł. Współfinansowana była z pieniędzy unijnych - zwraca uwagę Kolasiński,

W takiej sytuacji, gdy wystawia się milionowe rachunki, spadkobiercy zwykle automatycznie wycofują się. Być może stanie się również tak w przypadku pałacu w Weryni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24