[galeria_glowna]
Zorba, Dominika, Karla, Czarna Inez, Misiek, Promyk, Śnieżka, Petra, Gabrysia, czy majowy wcześniak Wanilia. Każda z 41 alpak, które wyglądają, jak puchate, pocieszne, żywe maskotki z ogromnymi oczami, ma swoje imię i numerek. Uczelnia sprowadziła je aż z Chile. Najpierw leciały samolotem do Amsterdamu, a stamtąd dopiero przyjechały do Kielnarowej, gdzie powstało Laboratorium Badań nad Alpakami. WSIiZ to jedyna uczelnia w Polsce, która hoduje te egzotyczne zwierzęta i wykorzystuje w alpakoterapii, bardzo popularnej na zachodzie Europy. Ta forma terapii sprawdza się zwłaszcza u dzieci autystycznych i z problemami emocjonalnymi.
- Kontakt z miłą sierścią alpak jest dla dzieci szczególnie przyjemny, choć zwierzęta z natury nie lubią być dotykane. Przygotowanie ich do zooterapii wymagało więc czasu i odpowiedniego treningu - mówi dr Daria Sawaryn, kier. Centrum Zooterapii w WSIiZ.
Wczoraj w kampusie WSIiZ mieliśmy okazję podziwiać te urokliwe zwierzęta, które podbiegały do nas chętnie, gdy tylko dostrzegały wyciągniętą w ich kierunku rękę z pokrojoną w plastry ukochaną marchewką.
- Karmimy je też sianem i lucerną, teraz w okresie pastwiskowym oczywiście trawą, a w zimie przy większych mrozach dostają ziarna zbóż, kukurydzy i marchew - mówi Renata Wilisowska, opiekunka alpak.
Niewłaściwy pokarm mógłby spowodować poważne problemy zdrowotne, a nawet śmierć zwierzęcia. Dlatego hodowcy z WSIiZ byli w Chile, by poznać dokładnie tajniki profesjonalnej hodowli.
Alpaki występują w 22 kolorach, a każdy ma kilka odcieni. Dają jedno z najcenniejszych i najdroższych włókien (nazywane alpaką). Tkaniny i dzianiny z alpak nie wywołują swędzenia, są ciepłe i lekkie. Selekcja odpowiednich linii pod kątem kolorów i właściwości runa to jedno z celów laboratorium.
- U nas najwięcej, bo 13 jest alpak białych, ale mamy też szampańskie, beżowe, brązowe, czekoladowe, czarne, kasztanowe, a nawet rzadko spotykane srebrne i różanoszare - wylicza Renata Wilisowska. - Zwierzaki można oglądać w mini zoo, otwartym od poniedziałku do piątku od 9 do 17, a w weekendy do 15.30. Bilet wstępu dla dorosłego kosztuje 15 zł, dla dziecka 5.
Słyszymy, że to jedno z najmniej uczulających zwierząt i, ze alpaki różnią się charakterami.
Niektóre są ciekawskie, inne płochliwe lub nieśmiałe. Nie lubią być same, są szczęśliwe w swoim stadzie. Niektóre zaprzyjaźniają się ze sobą, lubią razem jeść i odpoczywać. W stadku dostrzegamy puchate jak kule, które najprawdopodobniej będą miały młode. Nie robi się im USG, bo byłoby to dla nich stresujące. Malutkie rodzą, gdy jest ciepło i nie ma wiatru Inne są wystrzyżone. Takie postrzyżyny są możliwe dopiero wtedy, gdy temperatura sięga ponad 20 st., a i tak niektóre wtedy telepią się z zimna i tzreba im zakładać ciepłe kubraczki.
Alpakoterapia nie jest jedyna w Centrum Zooterapii. Obywają się tu także m.in. zajęcia i turnusy rehabilitacyjne - zooterapia z koniem, kotem i psem. W przyszłości może także z osiołkiem. Prowadzi też m.in. lekcje o zwierzętach, zielone szkoły, pikniki dla rodzin, i naukę jazdy konnej. WSIiZ wykorzystuje też Centrum Zooterapii na zajęciach ze studentami. Wprowadziła specjalność zooterapia, która dostępna jest głównie dla studentów fizjoterapii, ale też innych kierunków i osób spoza WSIiZ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Sołtysik dostał fuchę w TVP! Wiemy, z kim będzie pracował
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!