- Mężczyzna odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, czyli przestępstwo zagrożone nawet dwoma latami więzienia i wysoką grzywną. Straci także prawo jazdy, na jak długo - zdecyduje sąd - mówi Łukasz Harpula, zastępca Prokuratora Rejonowego dla miasta Rzeszów.
Pijanego kierowcę mieszkańcy osiedla Drabinianka zatrzymali w połowie maja przy ul. Sympatycznej. Wyrwali ze stacyjki kluczyki i wyciągnęli kierowcę z samochodu. Mężczyzna był agresywny, wyzywał i próbował bić trzymających go świadków. Na miejsce wezwano policję, a badanie alkomatem wykazało u niego 2,9 promila alkoholu.
Jak udało nam się ustalić, to znany psychiatra pracujący w jednym z rzeszowskich szpitali. Dlatego niezależnie od prokuratury postępowanie w tej sprawie wszczęła Okręgowa Izba Lekarska w Rzeszowie, która wystąpiła do policji o udostępnienie personaliów zatrzymanego kierowcy.
- Dla nas nie ma znaczenia, czy pan doktor był w pracy, czy miał dzień wolny. Lekarz, który ma dyplom jest lekarzem cały czas i wykonuje zawód zaufania społecznego. Obowiązują go trochę wyższe standardy, stąd są wszczynane takie postępowania - mówi dr n. med. Wojciech Domka, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Rzeszowie.
- Nasze postępowanie jest już na ukończeniu, jeszcze w czerwcu sprawa trafi do sądu. Prawo jazdy jest zatrzymane, do tego czasu kierowca nie powinien jeździć - dodaje prokurator Harpula.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wiemy, ile osób głosowało na Dagmarę Kaźmierską! Tego Pavlović nie przewidziała
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało