Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pokazali dzieciom, jak wyglądał zamach na Jana Pawła II

Marcin Radzimowski, beta
To zdjęcie z przedstawienia w tarnobrzeskim kościele. od kilku dni krąży po Internecie.
To zdjęcie z przedstawienia w tarnobrzeskim kościele. od kilku dni krąży po Internecie. Archiwum
Inscenizacja w kościele p.w. Miłosierdzia Bożego w Tarnobrzegu wywołała lawinę krytyki w Internecie.

Widowisko zostało zorganizowane w tarnobrzeskim kościele p.w. Miłosierdzia Bożego, po uroczystej mszy św., przez nauczycieli SP nr 9 im. Jana Pawła II. Do udziału w nim zaprosili również proboszcza i księdza z parafii. Okazją była 16. rocznica nadania szkole imienia patrona, 94. rocznica urodzin Jana Pawła II i wspomnienie 33. rocznicy zamachu na jego życie. Postanowiono, że to dorośli dzieciom zaprezentują inscenizację.

- To było przedstawienie opowiadające nie o samym zamachu na papieża, gdyż to wydarzenie zawarte było w jednej małej scenie. To była opowieść o wielkim miłosierdziu Jana Pawła II, który wybaczył zamachowcy oraz o nawróceniu zamachowca - wyjaśnia Filip Materkowski, nauczyciel języka polskiego, który wcielił się w rolę Ali Agcy.

- Zamach na życie papieża i późniejsze jego następstwa były jednymi z ważniejszych momentów pontyfikatu. Gest przebaczenia niedoszłemu zabójcy dla wszystkich chrześcijan powinien być wzorem prawdziwej chrześcijańskiej postawy.

W rolę papieża wcielił się ksiądz proboszcz Jan Zając. W scenie zamachu, w asyście ochroniarzy, wjechał na plac św. Piotra tekturowym papamobile. Strażnikiem Agcy w celi był z kolei ks. Mirosław Gajewski.

Gdy na stronie internetowej szkoły oraz na stronie parafii pojawiła się informacja o przedstawieniu i zdjęcia, w Internecie zawrzało. Zdjęcia proboszcza - papieża w papamobile internauci zaczęli kopiować i wrzucać na portale informacyjne i społecznościowe, okraszając je negatywnymi komentarzami.

- Co trzeba, mieć w głowie, żeby odwalać takie szopki - napisał na Twitterze Marcin Wikło, dziennikarz wSieci.

Kąśliwie temat potraktował również portal natemat: "Pamięć o Janie Pawle II ugina się w Polsce pod zwałami lukru. Parafia Miłosierdzia Bożego w Tarnobrzegu postanowiła z tym zerwać. Z przerażającym skutkiem".

- To przedstawienie jest oznaką tego, że w naszym regionie jest zapotrzebowanie na tzw. kościół ludowy, który pokazuje wszystko bardzo realnie, widowiskowo, emocjonalnie. Wjeżdżanie tekturowymi papamobile świadczy jednak o pewnym guście. Dla niektórych to po prostu kicz i ma wydźwięk groteskowy - uważa Leszek Gajos, socjolog z WSPiA w Rzeszowie. - Rodzą się też pytania, czy to w jakiś sposób przybliża postać papieża, czy też rozbi się z tego karykatura. Czy ktoś bardziej eksponuje zdarzenie czy siebie. I na ile to odzwierciedla powagę tego zdarzenia - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24