- Aby gadżet reklamowy wypełnił swoją misję, musi być funkcjonalny. Wtedy obdarowany zatrzyma go dłużej niż miesiąc. Dlatego kubek termiczny - TAK, kredki - TAK, pendrive - owszem TAK, ale wymiarowy, dający się łatwo schować np. w portfelu. W kształcie karty kredytowej z charakterystycznymi dla Rzeszowa miejscami, jak fontanna czy kładka - pisze na forum nowiny24.pl @Dorota.
Propozycje nowych materiałów promocyjnych Rzeszowa w ubiegłym tygodniu przedstawiła wrocławska firma CzART, która przez ostatnie miesiące szykowała aktualizację strategii promocji Rzeszowa. Zdaniem specjalistów miasto musi w dalszym ciągu promować się jako stolica innowacji, a żeby działania były skuteczne, powinniśmy wyjść z informacjami na zewnątrz. Konieczne jest także przygotowanie nowych, innowacyjnych gadżetów reklamowych.
- Proponujemy np. ładowarkę solarną do telefonu komórkowego. To gadżet, który byłby przydatny np. turystom. W razie potrzeby nie musieliby szukać dostępu do prądu - mówi Michał Dobrowolski z agencji CzART.
Autorzy nowej strategii podkreślają, że miasto powinno w dalszym ciągu promować się Doliną Lotniczą, która znakomicie wpisuje się w hasło promocyjne "Rzeszów Stolica Innowacji". Dlatego wśród gadżetów dominuje tematyka lotnicza. W kształcie samolotu jest pendrive, wentylator biurowy podłączany do komputerowego portu USB czy magnetyczny stojak na spinacze biurowe. One same także mają być gięte w kształt odrzutowców. Dla smakoszy kawy proponowane są specjalne podgrzewacze. Biurowy, zasilany z komputerowego portu USB i przenośny wraz z kubkiem termicznym, podłączany do gniazda zapalniczki samochodowej. Całość uzupełniają kredki w ekologicznym, tekturowym opakowaniu i długopisy wykonane z papieru z recyklingu.
Propozycję nowych działań promocyjnych miasta jako pierwsi podczas ubiegłotygodniowej sesji poznali radni. Do gadżetów nie mieli uwag, zwracali uwagę przede wszystkim na brak informacji turystycznej w językach obcych.
- Jeśli tego nie zmienimy, Rzeszów pozostanie miastem na jeden dzień, nikt nie zostanie tu na dłużej - uważa niezrzeszona Marta Niewczas.
Michał Dobrowolski odpowiada, że zgodnie z nowymi wytycznymi materiały mają być tłumaczone na języki angielski, niemiecki, francuski, chiński i ukraiński.
- Jeśli podczas czerwcowej sesji radni uchwalą strategię, będziemy ją realizować. Nowe gadżety zamówimy, ponieważ świetnie wpisują się w nasza markę - zapewnia Piotr Mamczur z wydziału promocji Urzędu Miasta Rzeszowa.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?