W Rzeszowie powstał klub dla mam

29-letnia Izabela Błażowska w Rzeszowie mieszka od dwóch lat. Szczęśliwa mężatka oraz pełnoetatowa mama 16-miesięcznej Sonii uwielbia spotkania z innymi. Czasem nawet takie spontaniczne, nieplanowane. Jednak w nowym, obcym wtedy mieście, czuła się bardzo samotna. Brakowało jej kontaktu z ludźmi. Chciała wyjść z domu i spotkać się z innymi mamami o podobnych zainteresowaniach. Poznać ciekawe miejsca, wiedzieć o atrakcjach, umawiać się z innymi. W styczniu 2014 roku stworzyła na facebooku fanpage „Klub Mam z Rzeszowa". Dziś ma ponad 1000 fanów. To tu młode mamy umawiają się na spotkania na placach zabawach, w kawiarniach, parkach...Ciekawi ludzie, wspólne pasje- Rzeszów szybko się rozwija. Przyjeżdża tutaj coraz więcej młodych osób. Zakładają rodziny, znajdują nowe miejsca pracy. Przyjezdna mama czuje się jednak zagubiona i samotna - zauważa Izabela.Wtedy pomagają spotkania z poznanymi w klubie mamami. Panie nie czują się osamotnione, a po urodzeniu dziecka, szybko mogą wrócić do normalnego życia. Tutaj mają szansę poznać nowe, ciekawe osoby, wspólnie rozwijać pasje. Mogą też wymienić się doświadczeniami z zakresu pielęgnacji i wychowania dzieci, wymieniać ubrankami czy zabawkami, umówienia się na spacer lub kawę. - Z całego serca motywuję mamy, aby wspólnie wychodziły z domu i z sieci. Organizuję różne akcje m.in. „weź mamę na kawę"- dodaje Iza.Mamy odpoczywają, dzieci się bawiąNa kawę w klubie skusiła się m.in. 34-letnia Yao Song, mama 6,5-letniego Tonego i 2,5-rocznej Izy. - Poznałam inne mamy i miło spędziłam czas. Córeczka w tym czasie bawiła się z innymi dziećmi. – wspomina Chinka.Kamila Kłysz, mama 5-letniego Adriana dołączyła do klubu, bo ma niewiele koleżanek, które mają dzieci. - Z mamami, które poznałam na pierwszym spotkaniu, jestem teraz w kontakcie - opowiada 26- latka. - Cieszę się, że mogę dzielić się moimi przeżyciami związanymi z byciem mamą.Z innymi mamami można się też umówić na kawę i nie tylko, w serwisie na-kawę.net, którego założycielka jest również Izabela Błażowska. Na stronie można znaleźć inną mamę o podobnym profilu, czyli w podobnym wieku, zainteresowaniach i z tego samego miasta i umówić się tez na rolki, piłkę, biegi, tenis, szachy czy siatkówkę. – Okazuje się, że ludzie potrzebują odskoczni od wirtualnego świata i przejścia do realu, czyli prawdziwych relacji międzyludzkich – podsumowuje nasze spotkanie Izabela.