Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odpowie za psy, które pogryzły dziewczynkę

Marcin Radzimowski
Właścicielowi agresywnych husky, które w Stalowej Woli pogryzły 6-letnią Natalię, grozi do 3 lat więzienia

Akt oskarżenia dotyczący dramatycznych wydarzeń właśnie trafił do sądu. O tym, co wydarzyło się w rejonie wiaduktu pod obwodnicą Stalowej Woli, opowiadał nam tuż zdarzeniu naoczny świadek. Gdyby nie jego reakcja, dziecko mogło zostać zagryzione przez psy. 11 listopada ub. r. Henryk Wiliński ze Zdziechowic (pow. stalowowolski) jadąc obwodnicą, dostrzegł psy szarpiące dziecko.

- Kiedy popatrzyłem z daleka, myślałem, że psy dopadły jakąś dużą lalkę. Później zobaczyłem, że to dziecko. Zatrzymałem auto, przeskoczyłem przez ogrodzenia. Widok był potworny. Dziecko było drobne, zakrwawione, niemal bez ubranka, a psy rzucały nim jak szmatą - opowiadał Wiliński, który odgonił agresywne psy. - Jestem strażakiem, widziałem różne rzeczy, ale coś tak potwornego pierwszy raz. Jeszcze minuta i byłoby po dziecku.

6-letnia Natalka została bardzo mocno pogryziona na całym ciele, przetransportowano ją do szpitala w Tarnobrzegu, gdzie przeszła operację. Lekarze musieli założyć ok. 300 szwów chirurgicznych! Policja szybko ustaliła właściciela agresywnych psów rasy husky, którym okazał się 35-latek ze Stalowej Woli. Prokuratura Rejonowa w Stalowej Woli wszczęła śledztwo, którego efektem jest akt oskarżenia.

- Mężczyzna został oskarżony o to, że jako osoba ponosząca odpowiedzialność za zachowanie swoich zwierząt, nieumyślnie spowodował u małoletniej liczne rany, powodując ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci trwałego, istotnego zeszpecenia i zniekształcenia ciała małoletniej i nieumyślnie naraził ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia - informuje prokurator Adam Cierpiatka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.

Jak ustaliła stalowowolska prokuratura, 35-latek nie sprawował właściwego nadzoru nad swoimi psami i nie zabezpieczył we właściwy sposób swojej posesji przed niekontrolowaną możliwością wydostania się zwierząt poza jej obręb. Oskarżony pozostaje pod policyjnym dozorem, wpłacił poręczenie majątkowe i obowiązuje go zakaz opuszczania kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24