Trudna sytuacja w Jaśle. Zalane ulice, podtopione domy i kościół

[galeria_glowna]
Największe szkody opady wyrządziły na os. Niegłowice. Tam podtopione zostały budynki mieszkalne i budynki gospodarcze, firmy, kościół.

Do podobnych sytuacji doszło na ul. Na Łęgorz, 3-go Maja, Żeromskiego ul. Tischnera, Lisa-Kuli. Zalane zostały ogródki działkowe na osiedlu Kaczorowy, tam ucierpiały także niektóre domy. Woda zalała kilka miejskich ulic: boczną od ulicy Niegłowickiej, ul. Żeromskiego, Tischnera, Lisa Kuli, Ceramiczną.

O godz. 8 rano przekroczone były stany alarmowe na trzech rzekach przepływających przez Jasło. Poziom wód na wodowskazach rzek wynosił: Wisłoka - Liwocz 474 cm (przekroczenie stanu alarmowego o 124 cm), Ropa - Topoliny 476 cm (przekroczenie stanu alarmowego o 96 cm). Jasiołka - Jasło 506 cm (przekroczenie stanu alarmowego o 86 cm). Wisłoka - Krajowice 598 cm (przekroczenie stanu alarmowego o 148 cm).

W ciągu nocnych godzin wody znacznie się poniosły. Jednak zbiornik Klimkówka zachował bezpieczną dla miasta rezerwę powodziową (o godz. 1,30 w nocy było to 5,9 mln m sześć.).

- Sytuacja nie jest dramatyczna. Wprawdzie wody powodziowe występują z koryt rzecznych, ale rzeki nie przelewają się przez wały. Lokalne potopienia to głównie skutek przepełnienia kanalizacji burzowej - mówi Agata Koba z urzędu miasta.

Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Jaśle prowadzi całodobowy dyżur na potrzeby zarządzania kryzysowego (nr tel. 13 448 63 48).