Jedyną oficjalną reprezentacją Podkarpacia będzie ta dziewięcioosobowa z Urzędu Marszałkowskiego. Władysław Ortyl ze swoim rzecznikiem Tomaszem Leyko oraz Bogdan Romaniuk (Prawica Rzeczpospolitej) i zajmująca się sprawami organizacyjnymi Małgorzata Kwiatkowska do Rzymu polecą samolotem. Łączny koszt ich biletów to 8200 zł.
O kosztach będzie później
Delegacja sejmiku województwa liczy 5 osób i na plac św. Piotra dostanie się służbowym busem. Miejsca w nim zajmą była wojewoda i wiceprzewodnicząca sejmiku Ewa Draus, Władysław Turek (PiS), wiceprzewodniczący sejmiku Janusz Magoń (PiS), Teresa Kubas-Hul (PO) oraz Bartosz Czarnecki, czyli kolejna osoba ds. logistyki.
- Koszty ich wyjazdu, podobnie jak pozostałe, związane z zakwaterowaniem będą znane dokładnie po rozliczeniu wyjazdu - informuje Tomasz Leyko, rzecznik marszałka. - Koszty, które pokrywa urząd nie obejmują osób towarzyszących - zaznacza.
Na pracownikach marszałka kończy się lista chętnych na uroczystą mszę kanonizacyjną. Podkarpackiej reprezentacji nie znaleźliśmy też w mniejszych miastach i gminach. Burmistrz Dębicy ma wtedy zaplanowany wyjazd do Chin, urzędnicy z Sanoka, jeśli już to pojadą prywatnie, a gminy bieszczadzkie, w których papież Polak gościł jeszcze jako młody ksiądz tłumaczą się zbyt dużymi kosztami wyjazdu. Rzeszów i Krosno bez ogródek przyznają, że wcześniej, np. na beatyfikację, nie było tradycji tego typu wyjazdów. Tymczasem, jak słyszymy z Episkopatu, delegacje regionalne, czyli te mniejszej rangi, nie muszą i nie powinny czekać na zaproszenie.
- Jedzie ten, kto chce. Ani Watykan, ani Episkopat Polski nie wysyłają zaproszeń - słyszymy od ks. Józefa Klocha, rzecznika Konferencji Episkopatu Polski. - Miejsca na placu zarezerwowane są tylko dla władz państwowych - dodaje.
Mała frekwencja? To przez kampanię
Co ciekawe, znacznie bogatsze reprezentacje mają inne regiony Polski. I nie chodzi tylko o rodzinne strony Jana Pawła II, czyli Małopolskę. Urząd Miejski w Toruniu wysyła do Rzymu aż 10 osób na czele ze swoim włodarzem, zastępcą oraz przewodniczącym rady. Z województwa kujawsko-pomorskiego jedzie jeszcze trzyosobowa delegacja z Grudziądza i prezydent Innowrocławia, który za wyjazd postanowił zapłacić z własnej kieszeni.
- Wiem, że kilkoro posłów z Podkarpacia też zdecydowało się na prywatny, indywidualny wyjazd - mówi poseł Stanisław Ożóg z PiS. - Ja miałem w planie taką 10-dniową pielgrzymkę, ale ze względu na kampanię wyborczą nie skorzystałem z tej możliwości - przyznaje uczciwie.
Jak mówi socjolog Leszek Gajos to właśnie magiczne słowo "kampania" sprawia, że nasi politycy są dużo bardziej powściągliwi jeśli chodzi o kanonizacyjny wyjazd.
- Jeśli kanonizacja byłaby w innym czasie, jestem pewien, że pojechałoby na nią więcej osób. Teraz politycy muszą pokazać, ze są oszczędni, że nie wydają niepotrzebnie pieniędzy podatników - mów dr Gajos. - Ja w ogóle jestem zdania, że jeśli osoba papieża Polaka jest komuś bliska i ten ktoś chce złożyć nowemu świętemu hołd powinien zapłacić z własnej kieszeni, bo to nie wydatek natury publicznej - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice