Remontu ulicy "bocznej" nie będzie?

Po czterech latach od powodzi, w podtarnobrzeskim osiedlu Wielowieś ruszył remont ulicy Piętaka. Mieszkańców ta wieść ucieszyła, bo skończy się ich gehenna z jazdą po dziurawym asfalcie i brodzeniem po deszczu w ogromnych kałużach. Niestety, remont ominie część ulicy, przy których stoi 13 domów.

- Bo to jest droga wewnętrzną, na którą nie dostaliśmy pieniędzy - tłumaczy Łukasz Dybus wiceprezydent Tarnobrzega.

Ul. Piętaka w Wielowsi zaczyna się przy kościele i łączy z drogą wojewódzką, ul. Warszawską. Pominięty odcinek zaczyna się przy sklepie, okrąża remizę OSP i prowadzi wewnątrz osiedla. Stoi przy nim 13 domów. Mieszkańcy z ul. Piętaka patrzą na ulicę i niedowierzają.

- To jest jedna ulica przez centrum osiedla - tłumaczy Tadeusz Czyżycki, jeden z mieszkańców. - Na pominiętym odcinku jest najniższy punkt i tu woda w 2010 roku stała najdłużej. Pomijanie go podczas remontu mającego usunąc skutki powodzi jest drastycznym zaniedbaniem prezydenta i jego służb.

Tam remontu nie będzie

Osiedlowe zebranie, podczas którego przedstawiono plany remontu ulicy Piętaka zorganizowano wiosną ub.r.

- Była pani naczelnik od inwestycji i prezydent miasta - wspomina Tadeusz Czyżycki. - Przedstawiono nam plan odbudowy Wielowsi po powodzi. Wymieniono ulicę Piętaka. Nikt wtedy nie wspominał o jakiejś ulicy Piętaka "bocznej". Teraz dowiedzieliśmy się od kierownika firmy, która wykonuje prace, że ul. Piętaka "boczna" z numerami nieparzystymi, nie będzie remontowana. Potwierdził to przewodniczący naszego osiedla i sam nie wiedział skąd ten podział.

- Przy tym fragmencie ulicy też mieszkają ludzie, którzy płacą podatki, dlatego traktowanie ich jako obywateli, których można lekceważyć jest niedopuszczalne - dodaje Bolesław Skrzypek.

Nie uwzględniono w protokole

Mieszkańcy z ul. Piętaka "bocznej" zanieśli do Urzędu Miasta Tarnobrzega petycję podpisaną przez 36 osób. Spotkał się z nimi Łukasz Dybus, wiceprezydent Tarnobrzega.

- Ulica Piętaka, jako droga gminna zostanie wyremontowana dzięki pieniądzom z Regionalnego Programu Operacyjnego na długości 590 metrów - wyjaśniał Łukasz Dybus. - Od ulicy Warszawskiej do skrzyżowania z ulicą Kolumny Białeckiej. Ten odcinek drogi zgłoszony został do protokołu popowodziowego w 2010 r., przez komisję powołaną przez poprzednie władze miasta. Sporny odcinek to droga wewnętrzna, chociaż jest to także ulica Piętaka.

Wiceprezydent Dybus tłumaczy, że protokół popowodziowy uwzględnia wyszczególnione z kilometrażem drogi gminne, powiatowe i wojewódzkie.

- Ale w protokole tym istniała pozycja "drogi wewnętrzne", to 10 kilometrów dróg na wszystkich osiedlach - dodaje Ł. Dybus. - Nie możemy starać się o pieniądze z Urzędu Marszałkowskiego na te pozycje, do czasu, kiedy ich dokładnie nie opiszemy.

Remont ul. Piętaka "bocznej" nie jest przekreślony. W wyniku ostatnich przetargów na remonty popowodziowe na drogach, miasto zaoszczędziło ok. 5 mln zł. Samorząd jest na etapie wnioskowania do marszałka Podkarpacia, aby ten przeznaczył zaoszczędzone miliony na remont dróg wewnętrznych. W wykazie tym jest także pobliska ulica Lądowisko Jana Pawła II, gdzie woda utrzymywała przez kilka miesięcy.

- Czekamy a przychylność marszałka - kończy wiceprezydent.