Przygotowania do malowania pisanek
- Batikowa metoda ozdabiania jaj jest bardzo popularna na Podkarpaciu i w Polsce - mówi Emilia Jakubiec-Lis, kulturoznawca w Muzeum Etnograficznym w Rzeszowie. - Wymaga jedynie troszkę zręczności, niewielkich talentów plastycznych i nieco wyobraźni.
Z kilkoma ugotowanymi na twardo jajkami zgłaszam się więc na warsztaty, podczas których po raz pierwszy w życiu ozdobię pisankę tą techniką.
Jak się do tego zabrać? Najlepiej przygotować jajka o białym kolorze skorupki, ale i inne odcienie też się nadają. Dobrze jest je wcześniej dokładnie umyć płynem do mycia naczyń. Potem ugotować na twardo, uważając, by skorupki nie popękały. Trzeba też przygotować świeczkę z wosku pszczelego lub sam wosk w naczyniu z podrzewaczem.
- Wosk pszczeli jest najbardziej plastyczny, przylegający do skorupki. Łatwo nim malować po jajku. Zwykła parafina nieładnie się kruszy - podpowiada kulturoznawca.
Zanim zasiądziemy do stołu, musimy przygotować narzędzie do malowania. Może to być igła albo szpilka wbita w ołówek, kredkę, drewienko. Niektóre gospodynie przed wbiciem, miażdżą młotkiem główkę szpilki, bo łatwiej im się wtedy manewruje i tworzy wzory o grubych lub cieniutkich liniach. Do malowania można także wykorzystać cienką blaszkę zwiniętą w stożek.
Będziemy potrzebowali również barwniki do pisanek. Gotowe farbki dostaniemy w sklepach z artykułami papierniczymi.
- Można sobie też poradzić inaczej. Wystarczy zwykłą, różnobarwną bibułę włożyć do słoików lub kubków i zalać wrzątkiem z dodatkiem łyżki octu. I już mamy gotową wodę do barwienia - podpowiada muzealnik.
Do dzieła z pisankami
Jak zabrać się do kreślenia wzorów? Podgrzewamy szpilkę, maczamy ją w rozpuszczonym, gorącym wosku i nakładamy na skorupkę wymyślone wzory, kawałek po kawałeczku. Możemy podzielić jajo na części wyznaczając "równik" i "równoleżniki". Od wyobraźni zależy, co na jajku naszkicujemy.
- W tej metodzie nie maluje się wcześniej ołówkiem, bo zostanie nieładny ślad - słyszę. - To praca dla cierpliwych osób, a także sposób na integrację rodziny przy wspólnym zajęciu.
Jajko z zastygniętym, pierwszym woskowym wzorem wkładamy na chwilę do naczynia z najmniej intensywną farbą (ciepłą lub zimną, ale nie gorącą, by wosk nie spłynął). Po wyjęciu jajko delikatnie osuszamy i nakładamy kolejny wzór. Znów zanurzamy w kolorze, ale nieco ciemniejszym. Czynność możemy powtórzyć. Po zdrapaniu wosku, będziemy mieli kolorowe szlaczki. Parafinowe wywijańce na skorupce delikatnie zdrapujemy paznokciem albo przecieramy ściereczką.
- Dawniej bardzo uważano, by przy tej czynności nie pękła skorupka, bo jeżeli wgniotła się ona w miejscu, gdzie namalowane było zboże, kurka, czy baranek, wróżyło to nieurodzaj i pomór - mówi etnograf.
Jaja krasiły, skrobały i ozdabiały głównie kobiety, zbierając się w jednej chacie, w tajemnicy przed mężczyznami, którzy dla zabawy chcieli te pisanki wykraść i zniszczyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!