Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Mielec bez szans w Płocku

luci
Pado
Wicemistrz Polski Orlen Wisła Płock nie dała najmniejszych szans PGE Stali Mielec rozbijając ja 36-20 w pierwszym ćwierćfinałowym meczu play-off PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych.

"Czeczeńcy" niestety znów popełnili stare grzechy przesypiając początek spotkania. Wisła w pierwszych minutach też nie błyszczała w ataku, ale za to w bramce posiadała ogromny atut w postaci Marcina Wicharego. Popularny "Wichura" potwierdził swoją klasę. W całym meczu miał blisko 60-procentową skuteczność.

Już po 10. minutach gospodarze prowadzili 5-1, mielczanie na chwilę się przebudzili, zniwelowali straty do dwóch oczek (6-4), ale niestety na tym dobre się skończyło, bo na obroty zaczęli wchodzić gospodarze.

Pojedynek rozstrzygnął się niemal w kolejnych 10 minutach, w tym czasie dwukrotnie na karę wędrował Mirosław Gudz. Wisła to wykorzystała rzucając 6 bramek z rzędu. Niestety nic dobrego nie można po tym meczu powiedzieć o bramkarzach Stali - Lech Kryński na 27 rzutów odbił 4, a Krzysztof Lipka na 9 tylko jeden. Raz za razem bramki dla miejscowych zdobywali Adam Wiśniewski i Valentin Ghionea. Nie do zatrzymania dla mielczan był Kamil Syprzak

Po przerwie Wisła już tylko kontrolowała przebieg gry. Gospodarze utrzymywali wypracowaną przewagę, a że zmniejszyli nieco tempo to "Czeczeńcy" dotrzymywali im kroku. Mimo, że trener Wisły Manolo Cadenas często rotował składem i korzystał z rezerwowych przewaga Nafciarzy wzrosła.

- Mecz ustawił nam "Wichura", który bronił w pierwszej połowie kapitalnie. My niestety nie mieliśmy argumentów by rozbić ich strefą 6-0, a jeśli już to się udawało na posterunku był Wichary - mówi Paweł Noch, trener mielczan. - Jechaliśmy do Płocka lepiej zagrać niż w poprzednim meczu. Nie udało się. Wisła w tym momencie jest w doskonałej formie, zdecydowanie poza naszym zasięgiem.

Rywalizacja w ćwierćfinałach toczy się do dwóch zwycięstw. Drugie spotkanie rozegrane zostanie w środę w Mielcu. Ewentualne trzecie 26 kwietnia. luci

Orlen Wisła Płock - PGE Stal Mielec 36-20 (17-6)
Wisła: Morawski, Wichary - Nikčević 2, Ghionea 9, Wiśniewski 5, Zrnić 1, Syprzak 7, Kwiatkowski, Kević 4, Kavaš 2, Nenadić 2, Lijewski, Eklemović, Milas 2, Jurkiewicz 2. Trener Manolo Cadenas.
Stal: Kryński, Lipka - Chodara, Gliński, Kostrzewa 4, Janyst 4, Pribanic 4, Gudz, Krępa 1, Szpera 1, Obiała, Sobut 3, Džono 3. Trener Paweł Noch.
Kary: 8 - 6 minut. Wykluczenie Kwiatkowski (45., z gradacji kar). Widzów 3000

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24