Chcą pobić rekord świata w płynięciu na północ

W ub. roku płynący na jachcie Barlovento II żeglarze, wśród nich przemyślanie, zapisali nowy rekord Polski w dotarciu jachtem na północ. Dwoma z sześciu etapów tego rejsu, w ramach wyprawy Sekstant Expedition Rosyjska Arktyka 2013, dowodził kpt. Tomasz Kulawik.

Obecnie żeglarze chcą osiągnąć jeszcze więcej. Zaatakują światowy rekord.

Nowy rekord Polski to 82o10,5 N, czyli szerokości geograficznej północnej. Światowy wynosi 82o18,2 N. W 2012 r. ustanowił go kpt. Danił Gawriłow na rosyjskim jachcie Piotr I.

- Z Polski wyruszamy w połowie czerwca. Rejs potrwa do połowy października - mówi kpt. Kulawik.

Wśród uczestników jest pięciu mieszkańców Podkarpackiego, w tym trzy osoby z Przemyśla.

Podzielona na osiem etapów trasa będzie wiodła przez Islandię, Grenlandię, norweską wyspę Jan Mayen, Arktykę, Spitsbergen, Wyspę Niedźwiedzią, Lofoty. Tak jak w ub. roku, uczestnicy będą płynąć na Barlovento II. To jacht 12-osobowy, ale jednorazowo będzie na nim 9 osób. Chodzi o komfort rejsu.

- Będziemy mogli podziwiać białe niedźwiedzie, wieloryby, orki, morsy. Liczymy na wspaniały pokaz zorzy polarnej. Planujemy pływać pontonem i kajakami pomiędzy górami lodowymi. No i będzie możliwość wychylić szklaneczkę whisky lub rumu z lodem z lodowca - mówi kpt. Kulawik.

Są jeszcze wolne miejsca na niektóre etapy tego rejsu. Organizatorzy nie wymagają dużego doświadczenia żeglarskiego. Szczegóły na stronie www.tomaszkulawik.pl.