Co dalej z planami budowy nowej drogi w Przemyślu

Inwestycja została ujęta w Miejscowych Planach Zagospodarowania Przestrzennego Zasanie I i Zasanie II. Miała ułatwić przejazd z ul. Grunwaldzkiej, przez Św. Jana, Glazera do 3 Maja. Stąd byłby prosty dojazd, przez ul. 29 Listopada, do wschodniej drogi obwodowej.

Przeciwko takim planom zaczęła protestować część mieszkańców. Według nich ta inwestycja jest niepotrzebna. Ponadto obawiali się, że w razie jej realizacji znacznie pogorszy się ich standard życia. Planowano wyburzenie części garaży. Droga miała prowadzić estakadą nad ul. Glazera. Pojawiły się opinie, że ta zostanie wybudowana tuż pod oknami bloków.

Mieszkańcy spotykali się w urzędnikami, radnymi i parlamentarzystami. Na początku ub. roku zaczęli zbierać podpisy pod projektem uchwały, która miała uchylać tą podjętą przez radnych w 2012 r.

- Przez trzy miesiące udało się zebrać ponad 2500 podpisów. Chcieliśmy je wykorzystać jako ostateczność - mówi Maciej Kamiński, przewodniczący zarządu osiedla nr 5 Salezjańskie.

Po rozmowach z radnymi z wszystkich klubów w przemyskiej radzie miejskiej przedstawiciele protestujących zdecydowali, że na razie nie jest konieczne złożenie podpisów.

Mieszkańcy: zwyciężyliśmy

- Podczas rozmów kluby SLD i PO nie potrafiły się określić czy będą za czy przeciw. Były różne propozycje, nie było konkretów. Radni PiS od początku byli przeciwni tej inwestycji. Radni klubu Regii stwierdzili, że w kwietniu ma być wyłożone studium uwarunkowań i kierunku zagospodarowania przestrzennego miasta. W nim tej drogi ma już nie być. Samo studium będzie gotowe pewno w przeciągu roku - twierdzi Kamiński.

- Kompletna bzdura. Lans wyborczy nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. Zmiany planów miejscowych to nie grymas wyborczy tylko długotrwała procedura poprzedzona analizami potrzeb całego miasta, a nie tylko jednego osiedla - na facebooku skomentował Wojciech Błachowicz, zastępca prezydenta Przemyśla.

Nieco inaczej do tematu drogi odniósł się drugi z zastępców prezydenta Przemyśla Grzegorz Hayder.

- Po kolejnych analizach prezydent doszedł do wniosku, że przewidziana w MNZP Zasanie I i Zasanie II droga zbiorcza nie będzie spełniać swojego zadania, dlatego chce odstąpić od tego pomysłu. W projekcie Studium Uwarunkowań, który zostanie przedstawiony Radzie Miejskiej w tym roku, droga nie będzie więc ujęta - twierdzi Hayder.

Zareagował również poseł PO z Przemyśla Marek Rząsa. Odniósł się do słów, które mieszkańcy z grupy protestującej przeciw drodze, ogólnie skierowali w stronę parlamentarzystów. Stwierdzili, że spotkania z nimi nie przyniosły rezultatów.

- Byłem obecny na dwóch spotkaniach w sprawie drogi, w klubie osiedlowym oraz Urzędzie Miasta. Moje stanowisko było jednoznaczne, przeciw planom budowy tej drogi. Podobne stanowisko zawarłem w pismach do Komitetu Społecznego mieszkańców - twierdzi Rząsa.
Przedstawił skan pisma skierowanego do Komitetu Społecznego.