Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co kibica nie zachwyca?

bum
Na meczach Stali Rzeszów frekwencja rzadko dopisuje, a taki stan jest spowodowany wieloma czynnikami.
Na meczach Stali Rzeszów frekwencja rzadko dopisuje, a taki stan jest spowodowany wieloma czynnikami. Krzysztof Kapica
Pod takim roboczym tytułem zamieszczać będziemy Wasze opinie, komentarze i uwagi. Czekamy na maile: [email protected] lub na wpisy na forum pod tym artykułem.

Stal Rzeszów zachęcała swoich kibiców, aby na sobotni mecz z Concordią kupowali bilety w przedsprzedaży, dzięki czemu unikną kolejek przed kasami. Nie było ani kolejek, ani tłumów fanów. Dlaczego?

Niby wszystko, oprócz pogody, zachęcało do przyjścia na stadion. Wydaje się, że kibiców już dawno przestała zachwycać gra stalowców i ci muszą się mocno starać, aby odzyskać zaufanie swoich zwolenników.

- Liczyłem na wygraną Stali. Pierwsza połowa w sumie niezła. W drugiej wyszedł brak zgrania… - dzielił się swoimi wrażeniami pan Ryszard z Rzeszowa.

O wpływie pogody na frekwencję na stadionach nie ma sensu nikogo przekonywać. Ten wpływ jest duży. Paru kibiców, którzy w sobotę chcieli oglądać rzeszowski mecz z wysokości nowej trybuny, uciekło z niej czym prędzej. Dlaczego?

- Przeciąg i zimno są nie do wytrzymania. Nie można się przed wiatrem nigdzie skryć - uzasadniali swoją rejteradę w inne miejsce.

Wiosną i jesienią przeciągi, latem słońce prosto w oczy. Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził, ale co prawda, to prawda. Jesteśmy od tego, aby dobre i złe opinie odnotowywać.

Na marginesie piłki jeszcze jedna uwaga kibica z Jarosławia. - Wkrótce inauguracja piłkarskiej wiosny w trzeciej i czwartej lidze. Dobrze by było, aby ktoś w klubach pomyślał, by wytrzeć po zimie miejsca do siedzenia dla kibiców, bo to przecież element sportowej i organizacyjnej kultury klubów - zadzwonił nasz Czytelnik. - Do tej pory różnie z tym bywało.

To wszystko nic w porównaniu z zawodem, jaki przeżyli w sobotę kibice Asseco Resovii. Swoje rozczarowanie słabą grą w zielonogórskim Pucharze Polski "wyładowali" w telefonach i komentarzach na forach internetowych. Oto tylko niektóre z nich:
"Po takim meczu wszyscy powinni wracać na piechotę. Nikt nie zasłużył na powrót autokarem. Mistrz Polski. Wstyd"

"Wyszli przestraszeni. Jastrzębie było gotowe na wojnę (…) Z taką grą mogą wygrywać z Czewą, Gdańskiem, Kielcami itp. drużynami (…) Z takimi drużynami jak Jastrzębie, zaksa i skra trza się bić, jak w wadze ciężkiej, wtedy i szczęście się do nich uśmiechnie."

"Byłem na meczu z Częstochową i z Jastrzębiem. W czwartek Częstochowa grała z Resovią tak, jak w sobotę Resovia z Węglem. Jedyny pozytyw z soboty to Penczew. Ma potencjał".

Wiara w mistrzów Polski na pewno wróci, ale słowa krytyki są jak najbardziej na miejscu i nie ma się co obrażać.

Coraz większe poruszenie wśród kibiców żużla. To nie dziwi, bo za miesiąc inauguracja rozgrywek ligowych.

"Czarno widzę pozytywne rozstrzygnięcie sprawy Rafała Okoniewskiego. Chodzenie po sądach, czy trybunałach, jeszcze nikomu na dobre nie wyszło. Szkoda, że ten sympatyczny skądinąd zawodnik nie walczył tak o kasę na torze w tamtym roku. Nie wiem, kto tu jest winien, ale nich się ta farsa w końcu zakończy i niech kibice wiedzą wreszcie, na co mogą tak naprawdę liczyć w tym sezonie. Bo jak nie Okoń, to kto?..." - to fragment rozmowy z panem Januszem z Rzeszowa, który nie ukrywał zdegustowania tą niekończącą się telenowelą.

Czekamy na Wasze sygnały, opinie, co wam się podoba, a co nie. Co trzeba koniecznie zmienić, a co można, by było lepiej, przyjemniej, w hali, na stadionie, w waszej drużynie, czy klubie. Piszcie na adres: [email protected] lub zamieszczajcie wpisy na forum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24