Jak informuje dyżurny KW PSP w Rzeszowie dzisiaj około godziny 12 do służb ratowniczych zadzwonił mężczyzna, który jechał autostradą A-4 w kierunku Dębicy. Poprosił o pomoc, bo prawdopodobnie podejrzewał, że ma zawał. Zatrzymał się samochodem na A-4 w Kozodrzy. Niestety zmarł, mimo akcji ratunkowej przeprowadzonej przez załogę pogotowia ratunkowego.
Jak podaje straż pożarna w tej chwili nieprzejezdny jest jeden pas ruchu A-4 w kierunku zachodnim.
Aktualizacja godz. 17.20
Jak informuje dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratunkowej w Rzeszowie, na autostradzie nie ma już utrudnień. Strażacy zakończyli swoją akcję, a samochód którym podróżował zmarły mężczyzna został zabrany z drogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział