Brutalny napad na małżeństwo z Cisnej. Sprawcy siedzą w areszcie

Do napaści doszło w środę 26 lutego, około godziny 19. Do domu małżeństwa z Cisnej wtargnęli napastnicy w kominiarkach. W tym czasie w domu był 7-letni synek pary. Na widok napastników matka wypchnęła go na balkon, przyjmując uderzenia metalowym narzędziem, które przyniósł ze sobą jeden z atakujących. Męża, próbującego pomóc żonie drugi napastnik zaczął uderzać krzesłem. Kiedy mężczyzna próbował zdjąć z jego twarzy kominiarkę, atakujący uciekli.

Małżeństwo trafiło do szpitala. U mężczyzny stwierdzono między innymi złamanie kości czaszki i stłuczenie mózgu. 7-latkiem zaopiekowała się rodzina. Mimo, że ani kobieta ani mężczyzna nie widzieli twarzy agresorów policjantom z Leska udało się do nich dotrzeć. W czwartek zatrzymali 22-letniego mieszkańca Trzciańca oraz ukrywającego się u niego 20-latka z Cisnej. Obydwaj przyznali się do napaści, twierdząc że chcieli okraść małżeństwo. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Odpowiedzą za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, udział w pobiciu, naruszenie spokoju domowego oraz kradzież.

Bo jak ustalili policjanci kilka dni wcześniej ukradli samochód dostawczy z terenu prywatnej posesji w Świlczy. Skradzionego renault traffic o wartości ok. 35 tys. zł. policjanci odnaleźli ukrytego za sianem złożonym niedaleko miejsca zamieszkania jednego ze sprawców.