Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni PiS: Wisłokostrada ważniejsza od nowego biurowca urzędu miasta

Bartosz Gubernat
Radni PiS przekonują, że budowa nowej trasy to jedyny sposób na odciążenie centrum miasta.
Radni PiS przekonują, że budowa nowej trasy to jedyny sposób na odciążenie centrum miasta. Archiwum
Radni prawicy chcą przyspieszyć budowę przedłużenia al. Rejtana.

- Miasto szybko rozwija się w kierunku północnym. Osiedla Staromieście Ogrody, Brzeźnik i Zagórze są przewidziane na ok. 16 tysięcy mieszkańców. Powstanie tam drugie Nowe Miasto. Problem w tym, że jedyny dojazd z centrum Rzeszowa to w tej chwili ul. Marszałkowska i Lubelska. Jeśli nie zapewnimy alternatywnej trasy, w ciągu kilku lat miasto utknie w wielkich korkach - mówi Robert Kultys, rzeszowski radny PiS.

Uchwalone przez radnych plany zagospodarowania dla kolejnych części Staromieścia zakładają powstanie w rejonie ul. Lubelskiej potężnych osiedli mieszkaniowych, które zdaniem fachowców w dużej części będą zasiedlone do 2020 roku. Niestety w Wieloletniej Prognozie Finansowej Rzeszowa do tego czasu nie ma zaplanowanej budowy trasy, która stworzyłaby alternatywę dla już dzisiaj zakorkowanej ul. Marszałkowskiej. Projektowany most na Załężu prowadzi co prawda do ul. Lubelskiej, ale dojazd do niego wymaga cofnięcia się aż na osiedle Pobitno.

Dlatego radni PiS złożyli wczoraj pozostałym klubom w Radzie Miasta Rzeszowa propozycję.

- W prognozie zapisano 130 mln zł na budowę nowego biurowca urzędu miasta. Proponujemy 100 mln zł z tej kwoty przesunąć na budowę trasy, która powstałaby z przedłużenia al. Rejtana w kierunku północnym. Lata 2015-2020 to ostatnia szansa na pozyskanie dotacji z Unii Europejskiej i realizację tak dużego zadania. Później miasto będzie musiało ograniczyć inwestycje, bo trzeba będzie spłacać zadłużenie zaciągnięte na wkład własny w unijne projekty. A i o dotacje może być znacznie trudniej - mówi R. Kultys.

Dla nowej trasy proponuje dwa warianty. Jeden to dwupasmowa droga biegnąca od skrzyżowania al. Rejtana i ul. Lwowskiej, do mostu w rejonie ul. Ciepłowniczej. Stąd należałoby jeszcze poszerzyć ul. Gen. Maczka do dwóch jezdni. Dzięki temu powstałoby wygodne, dwupasmowe połączenie północnej części miasta z południową. Alternatywą dla trasy może być skośny most, łączący al. Rejtana z ul. Siemieńskiego i dalej wpadający także do ul. Maczka.

- Mamy nadzieję, że pozostali radni poprą nasz pomysł. Chcemy o nim rozmawiać już podczas wtorkowej sesji - mówi R. Kultys.

- Jeśli tylko będzie możliwość sfinansowania takiej inwestycji, jestem za. Na problemy komunikacyjne miasta trzeba patrzeć ponad podziałami, dlatego poprę inicjatywę i będę namawiał do tego moich klubowych kolegów - zapowiada Witold Walawender z Rozwoju Rzeszowa.

Budowę pierwszej części drogi miasto już rozpoczęło. Na razie powstaje jedna nitka, która ma doprowadzić z al. Rejtana do nowego targowiska. Gdyby inicjatywa PiS zyskała poparcie, urzędnicy musieliby tylko poszerzyć zakres projektu i dobudować drugą jezdnię, a następnie przedłużyć obie do ul. Ciepłowniczej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24