Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dentystka dostała pieniądze za fikcyjnych pacjentów

Ewa Kurzyńska
- Dzięki ZIP-owi rodzice natrafili na informacje, że ich dzieci, które nigdy nie korzystały z tego szkolnego gabinetu, ponoć leczyły w nim zęby - mówi Renata Kania, naczelnik wydziału świadczeniobiorców w oddziale NFZ w Rzeszowie.
- Dzięki ZIP-owi rodzice natrafili na informacje, że ich dzieci, które nigdy nie korzystały z tego szkolnego gabinetu, ponoć leczyły w nim zęby - mówi Renata Kania, naczelnik wydziału świadczeniobiorców w oddziale NFZ w Rzeszowie. Krzysztof Kapica
Na trop nieprawidłowości w gabinecie dentystycznym wpadli rodzice uczniów dzięki systemowi ZIP.

Dzięki temu systemowi informatycznemu każdy ubezpieczony może sprawdzić, gdzie i u jakiego lekarza był, ile Narodowy Fundusz Zdrowia zapłacił za jego zabieg czy badanie.

- W razie znalezienia nieprawidłowości pacjent ma prawo zgłosić sprawę do NFZ - wyjaśnia Marek Jakubowicz z oddziału NFZ w Rzeszowie.

Na tropie fikcyjnych porad

W ostatnim czasie do funduszu trafiło sześć zgłoszeń, które dotyczyły tego samego gabinetu stomatologicznego, działającego w jednej ze szkół podstawowych w Rzeszowie. - Wszystkie skargi dotyczyły podobnej sytuacji. Dzięki ZIP-owi rodzice trafili na informacje, że ich dzieci, które nigdy nie korzystały z tego gabinetu, ponoć leczyły w nim zęby, a za plomby i inne świadczenia płacił NFZ. W poszczególnych przypadkach były to kwoty od 40 do 900 zł - informuje Renata Kania, naczelnik wydziału świadczeniobiorców w oddziale NFZ w Rzeszowie.

Urzędnicy listy ślą

Po sygnałach od rodziców NFZ wszczął kontrolę. Pod lupę wzięto dokumentację medyczną z tego gabinetu. Do wszystkich pacjentów, którzy figurowali w kartotece, wysłano listy z wykazem świadczeń, które stomatolog wykazała do NFZ jako wykonane w ramach ubezpieczenia, (czyli nie płacił pacjent, tylko NFZ).

- Poprosiliśmy o informację, czy te świadczenia faktycznie wykonano i czy pacjent dopłacał do leczenia. Takich listów wysłaliśmy w ostatnim czasie ponad 1400. O odpowiedź prosiliśmy w ciągu 7 dni, dołączyliśmy koperty zwrotne ze znaczkiem. Otrzymaliśmy dotychczas ok. 200 odpowiedzi, dzięki którym trafiliśmy na kolejne nieprawidłowości - przyznaje Marek Jakubowicz.

Sprawa dla prokuratury?

Co dalej? W NFZ przyznają, że sprawa prawdopodobnie trafi wkrótce do prokuratury. - Ilość zgłoszeń jest tak duża, że pomyłka wydaje się mało prawdopodobna. Jeżeli okaże się, że lekarka wykazywała świadczenia, które nie miały miejsca, to będzie musiała zwrócić otrzymane za nie pieniądze. A umowa z NFZ zostanie rozwiązana - dodaje rzecznik rzeszowskiego NFZ.

To nie jedyna podejrzana sprawa, jaką obecnie bada fundusz. 2600 listów trafi w najbliższych dniach także do pacjentów innego gabinetu stomatologicznego, który działa w Rzeszowie. W przypadku tego gabinetu fundusz otrzymał dotychczas trzy zgłoszenia od zaniepokojonych użytkowników ZIP-a.

- Wszyscy trzej zgłosili, że byli u dentysty prywatnie i zapłacili za leczenie po ok. 300 zł. Tymczasem z ZIP-a wynikało, że wizyta odbyła się w ramach ubezpieczenia i to NFZ zapłacił lekarzowi po 300 zł od pacjenta - mówi Renata Kania.

Sprawdź, na co idą Twoje pieniądze

Urzędnicy funduszu dotychczas otrzymali 83 sygnały o nieprawidłowościach, na które trafiły osoby korzystające z ZIP-a. Większość skarg dotyczyła stomatologów.

- Każdą taką sprawę wyjaśniamy. Najczęściej okazuje się, że u źródeł nieprawidłowości leży pomyłka w numerze PESEL. Wówczas świadczenie, udzielone jednemu pacjentowi, trafia na konto innego - dodaje Marek Jakubowicz.

Z ZIP-a korzysta już ponad 37 tys. mieszkańców regionu. To system, który każdemu ubezpieczonemu pozwala prześledzić, jak wyglądały jego kontakty z publicznymi lecznicami na przestrzeni ostatnich lat. Dostęp jest bezpłatny. Wystarczy tylko zarejestrować się w oddziale funduszu w Rzeszowie lub jednym z punktów terenowych w regionie. Co ważne, rodzice mogą w ZIP zakładać konta także dla swoich dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24