Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzisiaj pojedziemy nową autostradą z Korczowej pod Przeworsk [WIDEO]

Norbert Ziętal
Od dzisiaj od polsko – ukraińskiej granicy w Korczowej będzie można dojechać autostradą w okolice Przeworska. Nz. autostrada w okolicach Korczowej.
Od dzisiaj od polsko – ukraińskiej granicy w Korczowej będzie można dojechać autostradą w okolice Przeworska. Nz. autostrada w okolicach Korczowej. Norbert Ziętal
Z Korczowej do Przeworska w 40 minut. Kiedyś półtorej godziny. Jako pierwsi sprawdziliśmy, jak się jeździ nową autostradą.

W piątek wieczorem drogowcy oddali do użytku długo oczekiwany węzeł autostrady A4 Jarosław Zachód, koło Wierzbnej, kilka km na wschód od Przeworska. Z kolei dzisiaj, po godz. 15 ma być oddany do użytku 22 km odcinek autostrady pomiędzy węzłami Przemyśl i Korczowa. Sprawdziliśmy jak się jeździ nową drogą.

Otwarcie węzła i nowego odcinka bez fajerwerków. Inwestycja jest zbyt spóźniona, aby można się było nią chwalić. Jednak wystarczy sięgnąć pamięcią kilka lat wstecz, aby docenić autostradę. Dojazd z Korczowej do Przeworska, przez zatłoczony Jarosław i uczęszczaną krajówkę zajmował nawet półtorej godziny. Od dzisiaj nie więcej jak 40 minut.

Sobota. Okolice polsko - ukraińskiego przejścia granicznego w Korczowej. Długa kolejka tirów. Ruch samochodów do i z przejścia rozdzielony budowaną jeszcze autostradą. A na niej ostatnie prace. Jeździ czyszczarka, która usuwa z asfaltu resztki błota pozostawione przez budowlańców. Inne ekipy montują ostatnie znaki i zabezpieczenia na drodze.

- Wjazd do naszego kraju jest godną wizytówką Europy. Droga w tym miejscu ma po trzy pasy w jedną stronę - pokazuje jeden z pracowników.

Miała być przed Euro 2012

Obecnie zdecydowana większość A4 ma po dwa pasy w jednym kierunku. W razie konieczności droga może być rozszerzona do trzech. Autostrady tej szerokości są najczęściej spotykane w Europie.

W sobotę odcinek pomiędzy węzłami Korczowa i Przemyśl, nie był jeszcze oddany do użytku. Możemy warunkowo przejechać, ale nie ma mowy o rozwinięciu pełnej prędkości. Co chwilę napotykamy ekipy robotników, którzy wykonują prace wykończeniowe.

21 km odcinek A4 od granicy państwowej do węzła Przemyśl w Skołoszowie pod Radymnem budowali Grecy z firmy J&P Avax. Oczywiście, w zdecydowanej większości rękoma polskich inżynierów i robotników. Droga, jak zresztą cała A4, według wielokrotnych zapewnień rządu miała być gotowa na mistrzostwa Euro 2012. Potem mówiło się o końcu 2012 r. Okazało się, że rusza dopiero półtora roku po mistrzostwach.

Dopiero za węzłem Przemyśl możemy w pełni korzystać z uroków autostrady. Droga pomiędzy węzłami Przemyśl i Jarosław Wschód jest czynna od kilku miesięcy. Zbudował ją Budimex. Ruch niewielki. Rzadko mijamy jakiś samochód.

Podwójna trąbka

Piąty bieg, szósty i 140 km/h na liczniku. Tyle maksymalnie można jechać po autostradach w Polsce. Mijamy węzeł Jarosław Wschód w okolicach Pawłosiowa. Pięknie się jedzie, płynnie. Tylko czasami, przed wzniesieniami, redukujemy z szóstki na piątkę. Po ok. 25 minutach dojeżdżamy do węzła Jarosław Zachód, w okolicach Wierzbnej, kilka km na wschód od Przeworska.

Na trasie nikt nas nie wyprzedził, ale też my nikogo nie prześcignęliśmy. Pustki. Minęło nas kilka samochodów jadących w przeciwnym kierunku.

Węzeł Jarosław Zachód to plątanina dróg. Trzeba uważać, aby skręcić we właściwą. Wyjeżdżamy z A4 na krajową czwórkę. Mijamy miejsce, gdzie w niedalekiej przyszłości będą stanowiska poboru opłat. Takie place są przygotowane przy każdym wjeździe i zjeździe z podkarpackiej A4. Wystarczy postawić budki i zamontować szlabany.
Docelowo na całym odcinku, oprócz obwodnic miast, trasa ma być płatna.

- Węzeł Jarosław Zachód ma kształt podwójnej trąbki. Jego całkowita długość, wraz z odcinkiem autostrady i przebudowanym odcinkiem drogi krajowej nr 4 wynosi 7 km. W skład węzła wchodzą cztery obiekty mostowe. W celu podwyższenia bezpieczeństwa, ruch na węźle jest rozprowadzany za pośrednictwem dziewięciu łącznic - informuje Joanna Rarus, specjalista ds. komunikacji społecznej rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Miła niespodzianka przed świętami

Z powrotem wjeżdżamy na autostradę. Teraz mkniemy na wschód. Wjeżdżamy na MOP Cieszacin, czyli miejsce obsługi podróżnych. Na razie jego atrakcje to przede wszystkim wygodny parking, dla osobówek, ciężarówek i autobusów. Jest stanowisko do czyszczenia autobusowej toalety. Ponadto ubikacja, kilkanaście zadaszonych stolików, przy których można zjeść posiłek. Jest mały plac zabaw dla dzieci. Docelowo ma być stacja benzynowa i restauracja. Podobnie jak na znajdującym się po drugiej stronie drogi MOP Pawłosiów. Każdy MOP jest pilnowany przez ochroniarza.

Na MOP Cieszacin stoi kilka tirów na polskich numerach rejestracyjnych. Koło aut kręcą się kierowcy.

- Na Korczowej jest spora kolejka a tutaj można spokojnie przeczekać, odpocząć a nawet przespać się - tłumaczy jeden z kierowców.

Zatrzymała się również rodzina z Poznania. Ze swojego miasta jechali najpierw na Wrocław, a później cały czas A4. Jadą na święta do swoich rodziców w Radymnie.

- Jesteśmy mile zaskoczeni. Autostrada z zachodu prowadzi aż za Tarnów. Potem jeszcze chwilę przed Rzeszowem. O tym wiedzieliśmy. Na niespodziankę natrafiliśmy za Przeworskiem. Patrzymy, a tu zjazd na autostradę. Z niedowierzaniem, ale skręciliśmy. Zatrzymaliśmy się na chwilę, aby skorzystać z ubikacji. Za kilka minut będziemy na miejscu - mówi kierowca.

Do ub. piątku, we wschodniej części Podkarpackiego, czynny był tylko 18 km odcinek A4 od węzła Przemyśl do Jarosław Wschód. Budimex wybudował również dalsze 7 km trasy na zachód, ale przez kilka miesięcy była ona zamknięta. Powód? Nie był gotowy węzeł A4 z krajową drogą 4.

Węzeł, wraz z odcinkiem trasy do Rzeszowa buduje Polimex Mostostal. Udało się szybciej skończyć kluczowe skrzyżowanie, trasa do Rzeszowa, według obecnych planów, ma być oddana do użytku dopiero pod koniec następnego roku.

Zbudowany przez grecką J&P Avax odcinek A4 z Korczowej do węzła Przemyśl kosztował 818 mln złotych. Według pierwotnych planów miał by gotowy wiosną 2012r.

Trasa z węzła Przemyśl do węzła Jarosław Zachód, bez tego węzła, została zbudowana przez Budimex i kosztowała 969 mln złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24