Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarz Trefla Gdańsk: Rzeszowianie mają armaty

Rozmawiał Marek Bluj
Paweł Rusek, były libero Jastrzębskiego Węgla, w bieżącym sezonie reprezentuje barwy Lotosu Trefl Gdańsk.
Paweł Rusek, były libero Jastrzębskiego Węgla, w bieżącym sezonie reprezentuje barwy Lotosu Trefl Gdańsk. Krzysztof Kapica
Rozmowa z PAWŁEM RUSKIEM, siatkarzem Lotosu Trefla Gdańsk po meczu PlusLigi w Rzeszowie z Asseco Resovią.

- Ulegliście Resovii 0:3. Na czym polegała różnica między Lotosem i Resovią?
- Wydawało nam się, że gramy równo, a w pewnym momencie rzeszowianie odskakiwali nam na 2-3 oczka i kontrolowali przebieg meczu. Pokazali w końcówkach spokój, a nam tego spokoju i stabilizacji brakuje. Gramy nierówno, raz lepiej, raz gorzej, mamy przestoje. To jest naszą zmorą. Fajnie, że mamy, co poprawiać, bo byłoby nudno.

- Kluczowa była zagrywka. Floty Resovii robiły na was wrażenie?
- Tak, ale my także dość dobrze zagrywaliśmy. Resovia miała dużo piłek na trzecim metrze, ale rzeszowianie na każdej pozycji mają armaty i lepiej wykorzystywali sytuacje. Jeżeli jakiś zawodnik ma słabszy dzień, to wchodzi następny - też armata. Zasłużenie są mistrzami Polski.

- Gospodarze także dobrze bronili...
- To prawda, ale my również podbiliśmy w obronie bardzo dużo piłek, ale nie przekładało się to na punkty.

- Po laniu, jakie sprawiła wam Skra, pewnie jechaliście do Rzeszowa z duszą na ramieniu?
- Może nie aż tak, ale martwi nas nasza gra. Potrafimy rozegrać dwa fajne mecze - super w Olsztynie, całkiem poprawnie z Radomiem, nagle klapa z Bełchatowem. To bywa męczące, bo sami nie wiemy, czego mamy się po sobie spodziewać.

- Jak Paweł Rusek, człowiek ze Śląska zaadoptował się na Wybrzeżu?
- Jest fajnie, oby tylko udało mi się odnosić tu takie same sukcesy, jak na Śląsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24