Trener Kowal może wziąć więcej zawodników

- W ostatnim meczu, mimo dużych rotacji w drużynie, rozbiliście Skrę 3:0. To dobrze o was świadczy, zważywszy, że wcześniej opuścił zespół Michał Kędzierski, który poszedł do Czarnych Radom...- Wygraliśmy pewnie, bo drużyna zagrała dobre spotkanie. Musieliśmy radzić sobie bez Mateusza Masłowskiego i Michała Filipa, którzy byli w pierwszym zespole, a nie możemy sobie pozwolić, by grali dwa mecze w jeden dzień.

Mnie to absolutnie nie przeszkadza. Trener Andrzej Kowal może zabrać od nas więcej zawodników, a i tak sobie poradzimy, bo będziemy grać młodszymi.

- Najbliższy mecz z Transferem?- Jedziemy do Bydgoszczy, gdzie gramy w sobotę. Znam chłopców z Bydgoszczy, grałem przeciw nim w różnych kategoriach wiekowych. Są to młodzi zawodnicy, przeważnie juniorzy, ale dobrzy technicznie, tworzą poukładany zespół.

- Jak po 8 kolejkach wypada ocena poszczególnych zespołów i całej Młodej Ligi?- Jest ona zróżnicowana, choćby dlatego, że AZS Częstochowa i Effector Kielce mogą wystawić w dwóch kolejnych meczach dwa inne składy. Mogą wziąć do drużyny 4-5 zawodników z PlusLigi, bo mają takich w kadrach i automatycznie stają się bardzo mocni. Jeżeli jednak pokrywają im się mecze Młodej Ligi i PlusLigi, to ich siła jest mniejsza. Trudno tak do końca wyrokować.
- Na pewno w całej stawce wyróżnia się SMS Spała...- Bez wątpienia. Dobrze zaczęła, ma na koncie same zwycięstwa, straciła tylko jeden punkt. Jest pewniakiem do finału. O drugie miejsce walczyć będzie 4-5 zespołów, w tym oczywiście Resovia.