Rowerem lub pieszo nową kładką nad rzeszowskim zalewem

Po zakończeniu trwających modernizacji ul. Lubelskiej i al. Rejtana rzeszowska sieć ścieżek rowerowych powiększy się o ponad 4 km i będzie liczyła już 95 km. Chociaż to najwięcej w regionie, na wniosek cyklistów urzędnicy szykują już kolejne inwestycje.

W przyszłorocznym budżecie znajdzie się przede wszystkim rozbudowa najpopularniejszego traktu pieszo-rowerowego, biegnącego od zapory do Lisiej Góry.

- Na odcinku 2,6-kilometra wzdłuż istniejącej drogi dobudujemy drugi pas. Oba będą miały po trzy metry szerokości, zostaną oddzielone pasem zieleni i latarniami. Dla bezpieczeństwa podzielimy je na część pieszą i rowerową - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Dwupasmówka doprowadzi cyklistów aż do placu zabaw w rejonie przystani kajakowej. Droga będzie węższa tylko na wysokości ul. Żeglarskiej, gdzie biegnie zbyt blisko rzeki i nie ma miejsca na dodatkowy pas.

Prezydent Tadeusz Ferenc chce, aby trasy na obu brzegach rzeki połączyć kładką, której koncepcję kazał już przygotować swoim urzędnikom.

- Ma połączyć rejon bloków przy ul. Grabskiego z okolicą parkingu przy ul. Żeglarskiej - tłumaczy prezydent.

Zgodnie z zamysłem kładka ma służyć tylko pieszym i rowerzystom. Ale mimo tego inwestycja nie będzie tania, ponieważ zalew jest w tym miejscu bardzo szeroki, co wymusi na projektantach zastosowanie mocnej konstrukcji, szczególnie odpornej na drgania i uszkodzenia. Kładką mieszkańcy mają dojechać do kąpieliska Żwirownia, a dalej w kierunku ul. Piaskowej.

- Stąd nowy odcinek drogi chcemy budować aż do granicy miasta z Hermanową w gminie Tyczyn. Aby ją wykonać potrzebujemy jednak działek, które są prywatną własnością. Lada chwila wystąpimy do mieszkańców z propozycją odkupu terenu. Jeśli się zgodzą, pierwszy odcinek nowej trasy chcielibyśmy budować już w przyszłym roku - mówi Piotr Magdoń, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.

W kierunku północnym droga jest planowana na lewym brzegu Wisłoka, między ul. Lwowską i osiedlem mieszkaniowym przy ul. Ciepłowniczej, gdzie działa m.in. II Urząd Skarbowy.

- W zimie chcemy opracować dokumentację i pozyskać działki potrzebne do budowy - mówi Aleksandra Wąsowicz-Duch, szefowa Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie.