Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkam w Londynie. Na Podkarpacie nie wrócę, bo nie ma do czego

Małgorzata Motor
- Wyprowadziłem się do Londynu 9 lat temu i nie zamierzam wracać. Nie mam do czego – mówi pan Robert, były mieszkaniec Mielca.
- Wyprowadziłem się do Londynu 9 lat temu i nie zamierzam wracać. Nie mam do czego – mówi pan Robert, były mieszkaniec Mielca. Krzysztof Łokaj
Młodzi ludzie masowo opuszczają Podkarpacie. Wyjeżdżają na stałe.

- Mamy do czynienia z rosnącą falą emigracji - biją na alarm statystycy.

Tylko w pierwszym półroczu tego roku 772 mieszkańców regionu zdecydowało się na wymeldowanie z rodzinnego domu i wyjazd z Podkarpacia. To o połowę więcej niż w tym samym czasie przed rokiem.

Nie ma do czego wracać

Z Podkarpacia wyjeżdżają przede wszystkim młodzi ludzie. Kierunek: głównie Anglia. Tam, zaczynając nawet od fizycznej pracy w fabryce czy na przysłowiowym zmywaku, można zarobić kilka tysięcy złotych miesięcznie. Dlatego niektórzy nawet nie szukają pracy w regionie, ale od razu po szkole czy studiach decydują się na wyjazd.

- Gdy tylko skończyłem szkołę średnią, wyjechałem. Najpierw byłem przez miesiąc w Hiszpanii na zbiorze winogron. Później zmieniłem kierunek. Miałem znajomych w Anglii i tam wyjechałem - mówi 29-letni Robert, były mieszkaniec Mielca, którego wczoraj spotkaliśmy na lotnisku w Jasionce.

Przyjechał w odwiedziny do rodziny. O powrocie na Podkarpacie nawet nie myśli.

- Pracuję w Londynie już od 9 lat. Tam jest teraz moje życie i mój dom. Tu musiałbym zaczynać wszystko od nowa - mówi pan Robert.

Wybrali przyszłość w innym kraju

Zdaniem Marka Cierpiała-Wolana, dyrektora Urzędu Statystycznego w Rzeszowie, który przygotował najnowsze dane o emigracji mieszkańców Podkarpacia, statystycy urzędu nigdy wcześniej nie odnotowali tak licznych decyzji o wyjeździe z Podkarpacia na stałe.

- To poważna sprawa, ponieważ oznacza, że osoby te były na tyle zdesperowane, że postanowiły wybrać przyszłość w innym kraju. Do tego trzeba doliczyć dane dotyczące czasowej emigracji za granicą. Z ostatniego Spisu Powszechnego wynika, że w 2011 r. aż 180 tys. mieszkańców Podkarpacia było za granicą dłużej niż 3 miesiące - wyjaśnia dyrektor.

I dodaje, że w grupie emigrantów z Podkarpacia dominują osoby młode, 25-35 lat, dobrze wykształcone, kreatywne, dynamiczne.

Masowa emigracja tych ludzi niesie za sobą fatalne dla regionu skutki. Tracimy młodych, którzy pracując za granicą, tam płacą podatki, tam zakładają rodziny, tam rodzą się im dzieci. Nam za to systematycznie spada liczba urodzeń. Przykładowo w pierwszym kwartale 2012 r. na Podkarpaciu na świat przyszło 5160 dzieci, w tym samym okresie tego roku - 4964. Wśród emigrantów w przedziale wiekowym 20-30 lat, idealnym do założenia rodziny i rodzenia dzieci, dominują właśnie kobiety. Nawet jeśli nie zdecydowały się na stałe wyjechać z ojczyzny i tak wolą rodzić za granicą, tam gdzie obecnie mieszkają i pracują.

Przybywa eurosierot

Podkarpacki emigrant, to już nie jest emigrant, który przez kilka lat ciężko pracuje za granicą, odkłada i wraca do kraju, żeby zainwestować.

- Teraz przybywa osób, które na stałe wyprowadzają się z Podkarpacia. A pieniądze, jakie płyną do naszego regionu, nie są już tak duże jak kiedyś - twierdzi Marek Cierpiał-Wolan.

Pytając tych, którzy wyjechali za granicę i o powrocie do kraju nawet nie myślą, zawsze pada ta sama odpowiedź: nie ma do czego. Ogromne trudności w znalezieniu pracy, niskie zarobki, rozrastająca się szara strefa to wszystko upewnia tylko mieszkańców regionu w słuszności decyzji rozpoczęcia życia za granicą.

- Każdy wyjazd to osobna historia, często rodzinna tragedia. Wraz z rosnącą liczbą wyjeżdżających, rośnie też liczba eurosierot. Za kilka lat to właśnie one będą wchodziły na rynek pracy. Spodziewam się, że także wzorem rodziców opuszczą Podkarpacie - twierdzi Tomasz Starzyk z Bisnode D&B Polska.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24