Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Żołyni ojciec zadźgał syna. Poszło o pieniądze

Małgorzata Froń
Nóż, to jedno z najczęstszych "domowych” narzędzi zbrodni.
Nóż, to jedno z najczęstszych "domowych” narzędzi zbrodni. Krzysztof Kapica
Żołynia Zakącie. Tu w jednym z domów z rodzicami mieszkał 32-latek. Nie pracował, był kawalerem. W środę zginął z ręki pijanego ojca.

- W tym domu nie raz były awantury. Ojciec, jak wypił to agresywny się robił. Podobno miał sprawę o znęcanie. Ale żeby zabić? Nie sądziłam, że do jest zdolny. Biedna ta matka. Syn w grobie, mąż w więzieniu. Straszna tragedia - mówi nam jedna z sąsiadek.

Wszystko przez wódkę

Powtarzające się awantury na tyle spowszedniały okolicznym mieszkańcom, że w środę właściwie nikt nie zwrócił uwagi na krzyki dobiegające z domu stojącego opodal przedszkola. To, że tym razem doszło do czegoś więcej niż kłótni i szarpaniny, uświadomili sobie dopiero, gdy pojawiły się policyjne radiowozy i karetka pogotowia.

- Podobno poszło o pieniądze na wódkę. Ojciec pijany, syn też za kołnierz nie wylewał i tragedia gotowa. Wszystko przez wódkę - kręci głową nasza rozmówczyni.

Sprawę bada prokurator

Taki przebieg zdarzeń potwierdzają też wstępne ustalenia śledczych.

- Sygnał o tym, że w Żołyni został ugodzony nożem 32-latek dyżurny odebrał w środę ok. 16. Wysłani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że 60-letni mężczyzna zażądał od syna pieniędzy, a gdy ten odmówił, został kilka razy raniony nożem. Wezwana ekipa pogotowia próbowała ratować mocno krwawiącego 32-latka, ale reanimacja nie dała rezultatu - relacjonuje rzecznik łańcuckiej komendy.

Starszy z mężczyzn zachowywał się agresywnie także wobec policjantów. Został zatrzymany i osadzony w areszcie. Badania potwierdziły, że gdy doszło do zabójstwa był nietrzeźwy. Miał w sobie nieco ponad promil alkoholu.

Dziś, gdy już wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany przez prokuratora i usłyszy zarzuty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24