Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wokół Radymna szykuje się wojna secesyjna. Chcą podziału gminy

Norbert Ziętal
Nie wykluczone, że na administracyjnej mapie Podkarpacia trzeba będzie niebawem wprowadzić poprawki. Stanie się tak jeśli dojdzie do podziału gminy Radymno.
Nie wykluczone, że na administracyjnej mapie Podkarpacia trzeba będzie niebawem wprowadzić poprawki. Stanie się tak jeśli dojdzie do podziału gminy Radymno. Krzysztof Kapica
Grupa mieszkańców chce odłączenia trzynastu miejscowości z gminy Radymno. Pismo w tej sprawie złożyli u wójta. Poparli je podpisami 185 mieszkańców.

Od granicy po San

Obecnie gminę wiejską Radymno tworzy 19 miejscowości. Samo Radymno w niej nie jest. Jest miastem i osobną jednostką administracyjną. Lepiej zagospodarowane i gęściej zaludnione są tereny po zachodniej stronie Sanu. Znajduje się tam sześć sołectw. Wedle pomysłodawców podziału, tylko one pozostałby po nim w gminie Radymno. Pozostałe, które znajdują się na tzw. stronie zasańskiej miałyby wejść w skład nowej gminy.

- Obejmowałaby ona trzynaście miejscowości położonych geograficznie w naturalnych granicach. Od granicy państwowej po San - piszą pomysłodawcy secesji w piśmie do wójta gm. Radymno.

Szansa na rozwój

Autostrada to największe bogactwo gminy Radymno. A zwłaszcza dwa węzły: przy skrzyżowaniu A4 i krajowej drogi 77 oraz ten, który niebawem powstanie tuż przy polsko - ukraińskim przejściu granicznym.

Tylko taki podział ich zdaniem, daje szansę tym biedniejszym terenom na rozwój, bo perspektywy na to są. Przeszkodą, na którą zwracają uwagę wnioskodawcy, jest brak podstawowych elementów infrastruktury. A powodem takiej sytuacji jest ich zdaniem, to że gmina Radymno jest zbyt rozległa obszarowo.

I faktycznie, trudno choćby częściowej racji tym argumentom, miejscowości na wschód od Sanu, choć słabiej zaludnione i rozrzucone na większych odległościach, mają do wykorzystania spory atut w postaci powstającej tam autostrady A4. Do zagospodarowania jest rozległy teren, który tylko czeka na potencjalnych inwestorów. Ci już zresztą zaczęli się tam pojawiać. Powstało duże centrum handlowe Korczowa Dolina. Kolejne, jeszcze większe, chce wybudować spółka polsko - belgijska.

W pozostałej części gminy takich dużych planów inwestycyjnych nie ma i prawdopodobnie nie będzie.

Wójt na nie, ale musi bronić stołka

Podkarpacie doświadczyło już secesji podobnych, do tej planowanej w gminie Radymno. Po reformie administracyjnej w 1999 r. gmina Szerzyny znalazła się w strukturach powiatu jasielskiego. W 2003 r. oderwała się od niego i przeszła do pow. tarnowskiego, w woj. małopolskim.

- Taki podział to zły pomysł. Byłby końcem naszej gminy - komentuje Stanisław Ślęzak, wójt gm. Radymno.

Ale nie tylko nad kierowaną przez niego gminą, ale i nad nim samym wiszą czarne chmury. Jeszcze pod koniec czerwca, inna grupa mieszkańców złożyła wniosek o referendum w sprawie jego odwołania i dodatkowo całej rady gminy. Zarzucają obecnym władzom nieudolność i niegospodarność. Szybko zdołali zebrać odpowiednią liczbę podpisów, a przemyski komisarz wyborczy ustalił datę referendum na 15 września.

Ewentualny podział gminy też musi rozstrzygnąć się w drodze referendum.

- Na razie nie będziemy składać formalnych wniosków do komisarza wyborczego. Poczekamy najpierw na wynik głosowania w sprawie odwołania wójta i rady - tłumaczy jeden z inicjatorów secesji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24