Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogranicznicy rozbili grupę przemytników papierosów. Użyli broni palnej

Norbert Ziętal, BiOSG
Akcja zatrzymania przemytników w okolicy Wólki Żmijowskiej.
Akcja zatrzymania przemytników w okolicy Wólki Żmijowskiej. Archiwum BiOSG
Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej rozbili grupę zajmującą się przemytem papierosów przez zieloną granicę z Ukrainy do Polski.

Po pościgu zatrzymano sześć osób. W trakcie działań zabezpieczonych zostało 5,5 tysiąca kartonów papierosów o łącznej wartości ponad 600 tys. złotych. Ponadto trzy samochody.

- To największy przemyt towarów akcyzowych przez zieloną granicę ujawniony przez straż graniczną - informuje chor. Anna Michalska, z BiOSG.

Od kilku tygodni grupa mężczyzn z woj. lubelskiego pojawiała się w pobliżu zielonej granicy. Byli nieopodal miejscowości Wólka Żmijowska, w rejonie działania Placówki Straży Granicznej w Lubaczowie. Strażnicy postanowili na stałe obserwować ten teren.

W niedzielę wczesnym rankiem pogranicznicy zauważyli dwa busy wyjeżdżające z lasu, nieopodal Wólki Żmijowskiej. Samochody nie zatrzymały się do kontroli drogowej.

- Nasi ludzie rozpoczęli pościg. Podejrzani początkowo uciekali drogami leśnymi, później publicznymi. Jeden z samochodów stracił oponę, ale pomimo to dalej próbowano nim uciekać - relacjonuje chor. Michalska.

Auta zostały zatrzymane w okolicach Zapałowa, w pow. jarosławskim. Znajdowało się w nich 5,5 tys. kartonów papierosów różnych marek, bez znaków polskiej akcyzy. Ich wartość oszacowano na ponad 600 tys. złotych.

- Zatrzymaliśmy sześciu mężczyzn, w wieku 19 do 44 lata. Wszyscy są mieszkańcami woj. lubelskiego. Funkcjonariusze musieli użyć środków przymusu bezpośredniego, czyli chwytów obezwładniających i kajdanek.

Mężczyźni nie chcieli podporządkować się poleceniom i istniała obawa, że będą próbowali uciekać - twierdzi chor. Michalska.

Później przeszukano mieszkania wszystkich zatrzymanych.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że przemytnicy przeszli zieloną granicą na stronę Ukrainy. Tam z towarem (papierosami) czekali na nich Ukraińcy. Mężczyźni przenieśli papierosy do busów. Miały one trafić w głąb Polski.

- Grupa była bardzo dobrze przygotowana do przebywania w nocy w warunkach leśnych. Posiadali sprzęt oraz odzież tzw. survivalową, m.in. specjalne kurtki na niskie temperatury - informuje SG.

W trakcie pościgu funkcjonariusze użyli broni palnej. Jedynie w celu zaalarmowania i wezwania innych funkcjonariuszy do pomocy przy zatrzymaniu sprawców przemytu.

Sprawę prowadzi BiOSG pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. Wszyscy zatrzymani otrzymali zarzuty z kodeksu karno skarbowego. Zastosowano wobec nich dozór policyjny.

Sprawa ma charakter rozwojowy i nie są wykluczone są dalsze zatrzymania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24