Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekonomista: nie każdy skorzysta z nowej dopłaty do mieszkania

Rozmawiał Bartosz Gubernat
Rozmowa z Jarosławem Sadowskim, głównym analitykiem firmy Expander.

- Wiele młodych osób czeka z kupnem mieszkania, licząc na wysokie dopłaty zapowiadane w nowym programie "Mieszkanie dla młodych". Kto na nim zyska?

- Na pomoc finansową w przyszłym roku będą mogły liczyć osoby w wieku do 35 lat, kupujące pierwsze w swoim życiu mieszkanie. Jego powierzchnia nie będzie mogła przekraczać 75 m kw. i będzie to musiało być mieszkanie nowe. Zyskać będzie można nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, ale nie każdemu się to uda. Najtrudniejszym do spełnienia wymogiem ma być limit cenowy, ustalony dla różnych miast na innym poziomie. Jeśli metr kwadratowy mieszkania będzie zbyt drogi, klient nie dostanie dopłaty.

- Ile wynoszą takie limity?

- Np. w Rzeszowie to 3839 zł za metr, podczas gdy z naszych informacji wynika, że średnia cena transakcyjna wynosi tu dla nowych mieszkań 4407 zł. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja w Krakowie, Katowicach i Wrocławiu, w których limit ceny jest o ponad 20 procent niższy niż średnia cena w zawieranych transakcjach. Aż w 13 z 15 badanych przez nas miastach limit jest przeciętnie o 13 procent niższy niż średnia cena. Oznacza to, że znalezienie mieszkania mieszczącego się w limicie będzie nie lada wyzwaniem.

- Ale w resorcie transportu i budownictwa przekonują, że to nie problem. Liczą, że deweloperzy obniżą ceny, aby pobudzić sprzedaż. Załóżmy, że mają rację. Jak wówczas skorzysta na programie statystyczny Kowalski?

- Ewentualne korzyści płynące z nowego programu będą większe niż z zakończonej już "Rodziny na swoim". Załóżmy, że rodzina posiadająca dzieci kupuje za kredyt mieszkanie w cenie 250 000 zł o powierzchni 60 m kw. Przy obecnych poziomach stóp procentowych suma dopłat w poprzednim programie wynosiłaby 44,5 tys. zł.

W przypadku "Mieszkania dla młodych" w wariancie dopłaty w wysokości 15 proc. kupujący otrzymuje 31,2 tys. zł, czyli mniej niż poprzednio. Jednak tą kwotę uzyskuje w całości już przy zakupie. Dzięki temu może zaciągnąć mniejszy i tańszy kredyt. Kredytobiorcy nie będą więc musieli płacić ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, gdyż za wkład posłużą pieniądze z dopłaty. Ponadto będą płacili niższe odsetki od kredytu, bo jego kwota będzie niższa. Łącznie, w ciągu 30 lat spłaty zadłużenia, zyskają dzięki nowemu programowi ok. 90 tys. zł, czyli znacznie więcej niż dzięki "Rodzinie na swoim".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24