Żołnierze z 21. Brygady Strzelców Podhalańskich lecą do Afganistanu

Sześć miesięcy rozłąki

Żołnierze wylecą na misję początkiem kwietnia. W 1. Batalionie Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie żołnierzy - misjonarzy żegnali koledzy, dowódcy oraz rodziny. Podczas XIII Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie Podhalańczycy wesprą wystawiającą główny kontyngent 25. Brygadę Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego.

Wśród wyjeżdżających na misję jest m.in. kpr. Tomasz Szczyrek służący w 1. Batalionie Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie.

- To moja piąta misja. Dwa razy byłem w Kosowie w 2001, raz w Iraku w 2005 i raz w Afganistanie w 2009 roku. Przygotowania to wyjazdu były bardzo intensywne: dużo strzelań, dużo poligonów. Pełen profesjonalizm - mówi żołnierz.

W domu na jego powrót będą czekać żona i córka.

W Afganistanie służyć będą nie tylko mężczyźni. Na misje wyjadą trzy kobiety, wszystkie w stopniach oficerskich. Dla jednej z nich to już trzecia zagraniczna misja. W prowincji Ghazni żołnierze będą m.in. zabezpieczać łączność pomiędzy dowództwem sił w Afganistanie a Polskim Kontyngentem Wojskowym.

Ćwiczyli od połowy 2012 roku

Wszyscy żołnierze dostali nowe mundury. Do Afganistanu zabiorą po dwa komplety mundurów: w kolorze pustynnym i khaki oraz po dwa komplety wyposażenia, w których znajdują się m.in. kamizelki kuloodporne. Reszta będzie na nich czekać już na miejscu.

- Żołnierze są dobrze przygotowani do misji. Szkolili się praktycznie od połowy ubiegłego roku. Ćwiczyli na poligonach w Trzciańcu, Żaganiu, Nowej Dębie. Nie szkolili się tylko sami, ale wymieniali doświadczenia między innymi z 6. Brygadą Powietrznodesantową z Krakowa czy 25. Brygadą kawalerii Powietrznej - wyjaśnia kpt. Konrad Radzik, oficer prasowy 21. Brygady Strzelców Podhalańskich.

Na poligonie w Trzciańcu żołnierze przeszli m.in. szkolenie S.E.R.E. Skrót ten oznacza naukę przetrwania, unikania, oporu, ucieczki. Zawiera też ćwiczenia z medycyny pola walki.

Podhalańczycy na misji spędzą sześć miesięcy. Pierwsi wylecą do Ghazni już po świętach. Pensja za jeden miesiąc służby to od 7 do 8 tys. zł na rękę.