Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Res-Vita na ostatniej prostej. Resovia dogadała się z miastem w sprawie działek

Bartosz Gubernat
Tak Res-Vita będzie wyglądać od strony skrzyżowania ul. Wyspiańskiego i al. Witosa. Przy budynku ma powstać parking na ponad 1300 samochodów.
Tak Res-Vita będzie wyglądać od strony skrzyżowania ul. Wyspiańskiego i al. Witosa. Przy budynku ma powstać parking na ponad 1300 samochodów. FATAMORGANA, JAROSŁAW NAUMCZYK
Były właściciel wycofał wniosek o zwrot terenów w rejonie stadionu przy ul. Wyspiańskiego w Rzeszowie.

- Na tej podstawie w środę umorzyliśmy postępowanie zwrotowe. Jeśli w ciągu dwóch tygodni nikt nie odwoła się od tej decyzji, będziemy mogli podpisać z CWKS Resovią umowę na wieczyste użytkowanie wszystkich terenów, o które prosiła - tłumaczy Grzegorz Tarnowski, dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta Rzeszowa.

Klub spłacił roszczenia

W rejonie stadionu przy ul. Wyspiańskiego miasto ma ok. 1,5 ha gruntów. Po sąsiedzku, od strony al. Witosa 1,3 ha kupił rzeszowski biznesmen Tadeusz Dykiel, który na całym terenie zamierza zbudować centrum handlowo-rozrywkowe Res-Vita i hotel.

Aby uniknąć przetargu, w którym miejskie działki mógłby podkupić inny inwestor, postanowił zawiązać spółkę z CWKS Resovią. Decyzją miejskich radnych, klub jako organizacja pożytku publicznego kupi prawo wieczystego użytkowania bez przetargu i wniesie działki do inwestycji jako swój wkład. Zyski, jakie uda się wypracować będzie przeznaczać na swoją działalność. Umowę użytkowania działek klub chciał podpisać już w ubiegłym tygodniu, ale niespodziewanie o zwrot 30 arowego fragmentu zwrócił się do miasta były właściciel.

- Ta sprawa jest już załatwiona. Spłaciliśmy jego roszczenia, wyjaśniliśmy wszelkie wątpliwości i liczę, że dzięki temu do końca marca sfinalizujemy umowę z miastem - potwierdza Aleksander Bentkowski, prezes CWKS Resovii.

Kwestią do dogadania pozostaje tylko cena wieczystego użytkowania gruntów. Zdaniem sportowców 7 mln zł to kwota rażąco za wysoka. Dlatego wczoraj zwrócili się do miasta z wnioskiem o udzielenie bonifikaty.

- Chcielibyśmy, aby miasto obniżyło cenę o równowartość infrastruktury lodowiska, które i tak zaraz po rozpoczęciu naszych prac trzeba będzie zburzyć. Naszym zdaniem urzędnicy powinni uwzględnić także fakt, że spłaciliśmy roszczenia w stosunku do ich działek - mówi prezes Bentkowski.

W ratuszu przyznają, że wniosek o bonifikatę wpłynął i zostanie skierowany na najbliższą sesję rady miasta.

- O wysokości bonifikaty trudno jednak na razie mówić. Wniosek dotyczący lodowiska wydaje się zasadny, ale w kwestii spłaty roszczeń mam inne zdanie. We wszystkich takich sprawach wnioski były tu odrzucane przez starostę, a klub płacąc wnioskodawcom sprawił jedynie, że nie odwoływali się dalej. W ten sposób nie zmienił sytuacji działek, a jedynie przyspieszył wydanie ostatecznych decyzji w sprawie zwrotów. Gdyby nie wydał pieniędzy, po prostu postępowania trwałyby dłużej, ale ich wynik byłby zapewne taki sam - mówi dyrektor Tarnowski.

Resovia i inwestor przekonują, że prace nad projektem Res-Vity są już na ukończeniu. Jeśli uda się szybko podpisać umowę na działki, budowa powinna się rozpocząć w drugiej połowie tego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24