Ciekawy raport: mieszkańcy Podkarpacia biedni, ale zdrowi i szczęśliwi

Co to jest wskaźnik LHDI?

Co to jest wskaźnik LHDI?

LHDI (z ang. Local Human Development Index) to lokalny wskaźnik rozwoju społecznego. Naukowcy opracowali go w celu mierzenia poziomu rozwoju społecznego. Aby wynik badań były dokładne i miarodajne, oparto je na trzech komponentach: zdrowiu (oczekiwana długość trwania życia noworodka i współczynnik zgonów na nowotwory i choroby serca), edukacji (liczba przedszkolaków i wyniki z egzaminu gimnazjalnego) oraz zamożności. W wyniku zestawienia tych czynników powstał ranking.

- Sukces mnie cieszy, ale nie dziwi. Potwierdza opinię wielu naszych gości, którzy przyznają, że miasto szybko się rozwija i ma ogromny potencjał. Na rzeszowskich uczelniach kształci się 60 tysięcy studentów, mieszkańcy mają dostęp do medycyny na bardzo wysokim poziomie, ciągle przybywa miejsc pracy. A będzie jeszcze lepiej, bo Podkarpacie jest dobrze postrzegane w stolicy i pieniędzy na dalszy rozwój na pewno nie zabraknie - komentuje dane Stanisław Sienko, wiceprezydent Rzeszowa.

Autorami nowatorskiego raportu są Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i ONZ. Od innych tego typu opracowań różni się przedmiotem badań. Tym razem najważniejszymi czynnikami się są pieniądze, ale przede wszystkim szacunkowa długość życia, stan zdrowia i dostęp do edukacji. Kwestia zarobków nie została zupełnie pominięta, ale to nie ona decyduje o ostatecznych wynikach.

Podkarpacie najlepiej wypadło w części poświęconej zdrowiu. Na 16 województw nasz region jest pod tym względem liderem. Oznacza to, że z powodu chorób cywilizacyjnych, na czele z nowotworami i chorobami serca umieramy rzadziej niż mieszkańcy innych regionów. Autorzy raportu tłumaczą to m.in. poprawnym stylem życia.

- Zapewne wolniejsze tempo życia to nasza przewaga nad dużymi aglomeracjami. Ale należy docenić także ogromny rozwój służby zdrowia na Podkarpaciu. Mamy jedną z najlepszych w kraju kardiochirurgię, przodujemy w dziedzinach rehabilitacji, kardiologii i onkologii. Dzięki temu maleje śmiertelność, a mieszkańcy fachowej pomocy mogą szukać tu, na miejscu - mówi Janusz Solarz, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie.

Ranking województw wg. wskaźnika LHDI

Ranking województw wg. wskaźnika LHDI

1. Mazowieckie, 2. Małopolskie, 3. Pomorskie, 4. Wielkopolskie, 5. Śląskie, 6. Opolskie, 7. Dolnośląskie, 8. Podlaskie, 9. Lubuskie, 10. Podkarpackie, 11. Zachodniopomorskie, 12. Warmińsko-Mazurskie, 13. Kujawsko-Pomorskie, 14. Lubelskie, 15. Łódzkie, 16. Świętokrzyskie.

Wynik analizy MRR i ONZ potwierdzają dane Głównego Urzędu Statystycznego. Wynika z nich, że mężczyźni żyją na Podkarpaciu najdłużej w kraju, średnio 76 lat, czyli o cztery lata dłużej niż statystyczny Polak. Najlepszym wynikiem w Polsce mogą pochwalić się także mieszkanki Tarnobrzega i okolic, które żyją średnio prawie 83 lata, prawie o 3 lata dłużej niż średnia krajowa.

Oceniając stan edukacji, autorzy raportu porównali wyniki części matematyczno-przyrodniczej egzaminu gimnazjalnego. Pod tym względem nieznacznie lepsi są tylko uczniowie z województw małopolskiego, mazowieckiego i podlaskiego.

- Rok rocznie wyniki są lepsze. To dowodzi, że mamy dobrych nauczycieli i zdolną młodzież - komentuje Zbigniew Bury, szef wydziału edukacji Urzędu Miasta Rzeszowa.

Odstajemy jedynie pod względem liczby przedszkolaków. U nas do przedszkoli chodzi tylko 42,1 proc. 3-4 latków. Gorsze są tylko województwa świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie i kujawsko-pomorskie. Dla porównania, w Opolu i okolicach w tej grupie wiekowej przedszkolaki to aż 68,2 procent dzieci. Ale zdaniem dyrektora Burego i tutaj nie mamy się czego wstydzić.

- Słabszy wynik regionu może wynikać z gorszego dostępu do przedszkoli np. w Bieszczadach. W większych miastach jest znacznie lepiej. W Rzeszowie aż dziewięciu na dziesięciu 3-6 latków to przedszkolaki - tłumaczy Z. Bury.

Ostatnie miejsce w zestawieniu województw zajmujemy w kategorii finansowej.

Z raportu wynika, że mieszkańcy Podkarpacia są biedni, a nieco lepiej wiedzie się tylko mieszkańcom okolic Rzeszowa, Krosna, Mielca, Tarnobrzega, Dębicy i Stalowej Woli.

Czołówka rankingu to województwa mazowieckie, śląskie, dolnośląskie i wielkopolskie. Jak podaje GUS, w stolicy średnie zarobki to 4510 zł brutto, a bezrobocie wynosi 11,4 proc. Na Podkarpaciu zarabiamy średnio 3000 zł brutto a bez pracy jest 17 procent mieszkańców.

Ranking 30 powiatów o najwyższych wartościach LHDI

Ranking 30 powiatów o najwyższych wartościach LHDI

1. Warszawa, 2. Piaseczyński, 3. Pruszkowski, 4. Warszawski Zachodni, 5. Kraków, 6. Poznań, 7. Rzeszów, 8. Sopot, 9. Gdynia, 10. Legionowski, 11. Opole, 12. Olsztyn, 13. Białystok, 14. Wrocław, 15. Gdańsk, 16. Siedlce, 17. Lublin, 18. Kielce, 19. Zielona Góra, 20. Krosno, 21. Poznański, 22. Grodziski, 23. Nowy Sącz, 24. Tarnobrzeg, 25. Otwocki, 26. Tychy, 27. Lubiński, 28. Katowice, 29. Bielsko-Biała, 30. Leszno.

Według dr. Tomasza Solińskiego, wiceprezydenta Krosna w ciągu 10 lat ten wynik znacznie się poprawi.

- W kończącym się rozdaniu pieniędzy unijnych gminy korzystały z pieniędzy na przygotowanie i uzbrojenie stref ekonomicznych. Dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej Podkarpacie zyskało także nowoczesny port lotniczy w Jasionce, a wkrótce dotrze do nas autostrada - mówi wiceprezydent Krosna.

Dodaje, że w latach 2014-2020 premiowane przez UE będą projekty innowacyjne, bazujące na nowych technologiach.

- Dzięki temu w zbudowanych już strefach powstaną nowe miejsca pracy, co nakręci rozwój ekonomiczny i gospodarczy regionu. O potencjał ludzki jestem spokojny, nasze uczelnie kształcą świetnych fachowców - przekonuje dr Soliński.

Jak MRR wykorzysta wyniki raportu?

- Pomogą nam lepiej planować rozwój kraju, m.in. poprzez właściwy podział unijnych pieniędzy na lata 2014-2020. Powinna skorzystać na tym Polska wschodnia, także Podkarpacie, które pod względem zamożności wypadają nieco gorzej od centralnej i zachodniej części kraju. Raport z pewnością może okazać się pomocny w planowaniu rozwoju tych regionów - przekonuje Marceli Niezgoda, wiceminister Rozwoju Regionalnego.