Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fotografie licealistki z Rzeszowa zawisną na krakowskim Rynku

Alina Bosak
- Robiłam zdjęcia tak, aby człowiek przechodzący przez krakowski Rynek przystanął i chwilę pomyślał o "Żołnierzach Wyklętych” - mówi Agnieszka Ciasnocha, zdobywczyni Grand Prix.
- Robiłam zdjęcia tak, aby człowiek przechodzący przez krakowski Rynek przystanął i chwilę pomyślał o "Żołnierzach Wyklętych” - mówi Agnieszka Ciasnocha, zdobywczyni Grand Prix. Krystyna Baranowska
Agnieszka Ciasnocha z IV LO zwyciężyła "opowieścią" o Łukaszu Cieplińskim i jego łączniczce.

Podczas uroczystego koncertu w Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie Agnieszka odebrała nagrodę Grand Prix ogólnopolskiego Konkursu Fotograficznego "Żołnierze Wyklęci. Historia, która mnie porusza", zorganizowanego przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej i stowarzyszenie Passionart.

Zwyciężyła dzięki zdjęciu "Pamięć wiecznie żywa", na którym pokazała Janinę Wierzbicką-Kopeć, łączniczkę z AK, obok symbolicznego grobu Łukasza Cieplińskiego na cmentarzu Pobitno w Rzeszowie.

Wizualizacje pomnika ppłk. Łukasza Cieplińskiego w Rzeszowie

Ja i łączniczka

- Moja rodzina od bardzo dawna jest związana z wojskowością - mówi licealistka. - Babcia i dziadek byli pracownikami cywilnymi w wojsku, a mama pracuje w biurze związku kombatanckiego. To za jej pośrednictwem poznałam panią Janinę, która w czasie wojny była łączniczką podpułkownika Cieplińskiego - żołnierza września '39 i wojska podziemnego podczas II wojny światowej, zamordowanego w 1951 r. przez UB w warszawskim więzieniu na Mokotowie.

Organizatorzy konkursu chcieli, aby autor fotografii pokazał coś, co go osobiście dotyka. Agnieszka mówi, że spotkanie z panią Janiną, która dziś jest starszą, elegancką panią, a kiedyś narażała życie dla ojczyzny, było dla niej ważnym przeżyciem. To ona jest bohaterką zdjęć prowadzącą widza do miejsc związanych z Cieplińskim. Na Pobitno, na Wilkowyję, gdzie jest pomnik Żołnierzy Wyklętych, i pod Dwór Chłapowskich w Słocinie, gdzie spotykali się żołnierze armii podziemnej i odbywały się ćwiczenia podchorążaków.

- Dzięki zwycięstwu Agnieszki te miejsca zobaczą także turyści przechodzący przez krakowski Rynek, bo tam od kwietnia będzie prezentowana wystawa prac laureatów konkursu - mówi Małgorzata Szczupakowska, nauczycielka historii w IV LO, która zgłosiła Agnieszkę do konkursu i będzie jej towarzyszyć podczas jutrzejszej gali w Krakowie. Obie dodają, że w pracę Agnieszki zaangażowała się podczas lekcji historii cała II g, która jest klasą humanistyczną.

Historia nie musi być nudna

- Staram się zachęcać uczniów do udziału w wielu konkursach. Nie zawsze sukcesy są tak duże, ale sprawiają, że uczniowie odkrywają fascynującą stronę historii - dodaje nauczycielka. - Z tego samego powodu jeździmy na lekcje muzealne, przygotowujemy rekonstrukcje historycznych wydarzeń i wykorzystujemy możliwości, jakie dają multimedia.

Ponieważ Danuta Stępień, dyrektor IV LO, uważa, że z nowej technologii trzeba czerpać pełnymi garściami, szkoła jest dobrze wyposażona w materiały multimedialne. Na historii uczniowie korzystają z interaktywnych map, oglądają ciekawe filmy, archiwalne dokumenty, nagrania posiedzeń przedwojennego sejmu itp.

- W liceum stawiamy nie tylko na przedmioty ścisłe. Nowy profil humanistyczno-prawny ma się koncentrować na rozszerzonym programie z historii, języka polskiego, dodatkowych godzinach języka łacińskiego - dodaje pani Małgorzata.

A kim chce być zdobywczyni Grand Prix?

- Fotografią i sztuką interesuję się od 4 lat. W tym kierunku chciałabym się dalej kształcić - zdradza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24