Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Tarnobrzegu zapadł wyrok na gang "kantorowców"

Marcin Radzimowski
"Mały świadek koronny”, 41-letni Tomasz K., dzięki współpracy z organami ścigania mógł liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary.
"Mały świadek koronny”, 41-letni Tomasz K., dzięki współpracy z organami ścigania mógł liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary. Marcin Radzimowski
Kary więzienia od 2 do 12 lat, wysokie grzywny, koszty sądowe i zadośćuczynienia mające pokryć szkody. Dzisiaj Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu uznał winę wszystkich sześciu mężczyzn, oskarżonych o dokonanie bandyckich napadów na właścicieli kantorów i bank.

Przez przeszło dwie godziny przewodniczący czteroosobowego składu orzekającego, sędzia Adam Bąk odczytywał sentencję wyroku, wszak oskarżonym w sumie przypisano ponad 30 czynów. Spośród sześciu oskarżonych przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym sąd przypisał czterem - za wyjątkiem Adriana P. i Mirosława R., którzy wzięli udział w pojedynczych rozbojach.

- Oczywiście obaj mogli mieć wiedzę na temat funkcjonowania grupy przestępczej i być jej członkami, ale sąd nie znalazł na to wystarczających dowodów - argumentował sędzia.
Najwięcej na sumieniu

Najwięcej, bo 12 lat więzienia "zarobił" 34-letni Wojciech B. ps. "Buśka", któremu sąd udowodnił udział w czterech bandyckich rozbojach z wykorzystaniem broni palnej, paserstwo z trzech rozbojów oraz wyłudzenie pieniędzy z funduszu leasingowego. Oskarżony ten musi też zapłacić 457 tys. zł. tytułem częściowego naprawienia spowodowanej szkody, 22,5 tys. zł grzywny oraz 47 tys. zł tytułem pokrycia kosztów i opłat sądowych.

Na 9 lat pozbawienia wolności sąd skazał 42-letniego Mariusza D. ps. "Szuwar", któremu udowodniono czasowe kierowanie grupą przestępczą oraz zniszczenie mienia i usiłowanie wyłudzenia odszkodowania (spalenie własnej dyskoteki), udział w napadzie na bank w Gościeradowie i napad na pracownika kantoru w Krzątce. Sąd nakazał mu zapłatę 34 tys. zł tytułem częściowego naprawienia szkody, zapłatę 33 tys. zł grzywny i 24 tys. zł kosztów i opłat sądowych.

Trzeciego z kierowników (w pewnym okresie czasu) grupy przestępczej - Jacka P., sąd skazał na 5 i pół roku więzienia. Jego wina to udział w dwóch rozbojach oraz paserstwo (przyjęcie części łupu) z trzech rozbojów. Oskarżony ma obowiązek naprawić w części wyrządzoną szkodę - 68 tys. zł, zapłacić grzywnę 10 tys. zł i pokryć koszty sądowe - 28 tys. zł.

Skruszony gangster

Niektóre dokonania "kantorowców":

napad na pracownika firmy Wtórstal w Stalowej Woli (zrabowano 100 tys. zł).
napad na bank w Gościeradowie (zrabowane 50 tys. zł),
napad na pracownika kantoru w Krzątce (zrabowano równowartość 100 tys. zł),
napad na właściciela kantoru z Kolbuszowej (zrabowano 415 tys. zł),
napad na właścicielkę kantoru w Staszowie (łup: 106 tys. zł).

Zgodnie z oczekiwaniem nadzwyczajne złagodzenie kary sąd zastosował wobec 41-letniego Tomasza K. Oskarżony ten przyznał się do udziału w przestępstwach, ujawnił innych uczestników i inne przestępstwa, których okoliczności nie były śledczym znane. Oprócz tego wyrównał częściowo szkody.

"Mały świadek koronny" skazany został za udział w czterech rozbojach i wyłudzenie pieniędzy z funduszu leasingowego na dwa lata i dwa miesiące więzienia. Będzie musiał także zapłacić 10 tys. zł tytułem wyrównania szkód, zapłacić 9 tys. zł grzywny oraz pokryć koszty sądowe wysokości 27 tys. zł.

Za udział w rozboju w Stalowej Woli dokonanym na właścicielu kantoru, kolejny z oskarżonych - Adrian P. skazany został na 4 lata więzienia. Musi też naprawić szkodę wysokości 10 tys. zł, zapłacić 9 tys. zł grzywny i 42 tys. zł tytułem kosztów sądowych.

Mirosławowi R. sąd udowodnił pomocnictwo w rozboju dokonanym w Staszowie i skazał go na trzy lata więzienia, tysiąc złotych tytułem naprawienia szkody, 5 tys. zł grzywny i 6 tys. zł tytułem zwrotu kosztów sądowych.

Wyjdą z więzienia?

Adwokaci oskarżonych po wysłuchaniu wyroku złożyli wnioski o uchylenie aresztów tymczasowych, deklarując wpłatę poręczenia majątkowego.

Sąd po naradzie zgodził się zwolnić trzech oskarżonych z najmniejszymi karami, jeśli w ciągu tygodnia wpłacą kaucję - Tomasz K. 30 tys. zł oraz Adrian P. i Mirosław R. po 50 tys. zł. Bardzo więc możliwe, że za kilka dni cała trójka cieszyć się będzie czasową wolnością.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24