Figo Fagot nie zagrają w Kolbuszowej. Interweniował ksiądz?

"Proszę o pomoc, x Julek prosił mnie o to i ja teraz dlatego proszę Cię o to samo! 15 lutego w Miejskim Domu Kultury w Kolbuszowej wystąpią bracia Figo Fagotśpiewają piosenki zbereźne, lubieżne, wulgarne i rasistowskie. Poza tym koncert ten przypada na pierwszy piątek Wielkiego Postu, kiedy w kościele Wszystkich Świętych w Kolbuszowej będą odbywać się rekolekcje, a w kościołach sąsiednich Drogi Krzyżowe. I to wszystko w Miejskim Domu Kultury, który ze swej natury powinien promować kulturę, a nie jej zaprzeczenie.Nie możemy pozostać wobec tego obojętni.Piszmy, dzwońmy, wyraźmy nasze zdanie!" - łańcuszek o takiej treści wymieniali między sobą na Facebooku mieszkańcy Kolbuszowej.

Autorem miał być podobno jeden z księży z kolbuszowskiej parafii. Wiadomość szybko dotarła do władz Kolbuszowej. Jak twierdzą organizatorzy koncertu, pod wpływem nacisków dyrektor MDK Wiesław Sitko zdecydował się na odwołanie koncertu.

Tyle, że na stronie internetowej MDK jako oficjalne powody podał niedopełnienie przez organizatora wymogów formalnych, m.in. braku umowy najmu pomieszczeń, zgłoszenia na policję informacji o organizacji koncertu, braku informacji na temat zabezpieczenia imprezy przez firmę ochroniarską.

Jak twierdzi w swoim oświadczeniu: "o zasadach organizacji koncertu organizator jest bardzo dobrze poinformowany, gdyż organizował je już wcześniej, spełniając wszystkie stawiane przez wynajmującego warunki formalne. Budowanie przez organizatora atmosfery wyimaginowanych nacisków jest całkowicie niezgodne z prawdą".

Przedstawiciel firmy Galicja Productions, organizującej koncert próbował przenieść go w inne miejsce. Bez skutku. Dodajmy, że bracia Figo Fagot to duet grający prześmiewczą wersję polskiego disco, pełną czarnego humoru, wulgaryzmów. Najbardziej znanym utworem jest "Bożenka".