Z mody dawno wyszły już balowe suknie do ziemi z gorsetem. Królują rozkloszowane, krótkie sukienki w stylu lat 60-tych z tiulowymi lub koronkowymi dodatkami, często stylizowane na styl rockowy. Dominuje czerń i czerwień.
- Ja swoją sukienkę zamówiłam przez internet, bo w Rzeszowie nie mogłam znaleźć nic ciekawego. Przyjechała z Wielkiej Brytanii i kosztowała 300 zł - mówi 18-letnia Paulina, uczennica IV LO w Rzeszowie, która bawić się będzie ze swoim chłopakiem z III LO.
Zobacz: wybieramy Najsympatyczniejszą Klasę Maturalna 2013 - zgłoś swoją i powalcz o cenne nagrody!
- Buty już mam, torebkę pożyczę od mamy, a uczeszę i umaluję się sama. Ale gdyby chcieć za to wszystko zapłacić to spokojnie wyszłoby ok. tysiąc złotych - dodaje.
Sztywny kok to faux pas
W tym okresie o klientki najbardziej walczą właśnie fryzjerzy i kosmetyczki, którzy naśladując trendy weselne proponują specjalne pakiety. Wśród nich pojawiają się np. fryzury próbne. Zapisy przyjmowane są już od świąt Bożego Narodzenia.
- Obłożenie jest spore, w soboty zostały nam już tylko godziny przedpołudniowe. Co jest modne? Delikatne upięcia z warkoczami i fryzury stylizowane na lata 20-te, czyli fale i charakterystyczne dodatki w postaci piórek, przepasek i tasiemek - mówi Ewa Łomaziej, właścicielka Studia Urody Organza w Rzeszowie. - Na pewno odchodzimy od wysokich koków i sztywnych, wyglądających sztucznie upięć. Ma być skromnie a z klasą wtóruje Wioletta Winiarz ze studia Enzo.
Zobacz także: zdjęcia ze studniówki rzeszowskiego "Plastyka"
Panowie nie zamienili krawatów na muchy i nadal równie chętnie zamawiają limuzyny, którymi dojeżdżają na bal. Z mody nie wyszło też tańczenie poloneza, którego uczy młodzież wynajęty przez szkołę choreograf i podziękowania dla grona pedagogicznego przy ogromnym torcie.
Oprócz filmu krótki teledysk
Ale to nie oznacza, że na studniówkach nie ma nowości. Tradycyjne albumy i płyty ze zdjęciami zastępują wytłaczane fotoksiążki, a coraz więcej klas chce nakręcić tzw. lip-duby, czyli krótkie filmy przypominające teledyski, z podkładem muzycznym. To rodzaj czołówki, wprowadzenia do właściwego filmu. Scenki z udziałem nauczycieli wymyślają sami uczniowie.
- Ostatnio w Jarosławiu zrealizowaliśmy klip, w którym uczniowie uciekają przed wychowawczynią różowym garbusem, a ona goni ich swoim żółtym - uśmiecha się Grzegorz Olszewski z rzeszowskiego studia fotograficznego Zebra.
- W zabawny sposób przedstawiamy też wszystkich członków klasy. Np. ubranych w stroje więzienne i trzymających karteczki ze swoimi numerami z dziennika. Dla młodzieży to fajna zabawa i ciekawa pamiątka - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"