Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sędzia J., pijany jeździł samochodem i kradł w sklepie. Finał po 7 latach

Marcin Radzimowski
Wojciech Malicki
Były sędzia Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu - Zbigniew J. będzie "zwykłym" emerytem - zdecydował Sąd Najwyższy. To finał sprawy, która toczyła się ponad siedem lat! Tyle upłynęło od pierwszego "wyczynu" Zbigniewa J.

Teraz traci on prawo do uposażenia sędziego w stanie spoczynku. To niemało, bo pobory sędziego z jego stażem to ponad osiem tysięcy złotych brutto miesięcznie. Jako sędzia "emeryt" dostaje jedną czwartą mniej.

Były sędzia SO w Tarnobrzegu Zbigniew J. w 2005 roku został zatrzymany w Chełmie. Miał 2,3 promila alkoholu w organizmie. Po wielu perypetiach (uchylanie immunitetu, zmiany sądów, zwolnienia lekarskie, opinie biegłych) dopiero w 2010 roku został skazany przez SO w Lublinie na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.

To nie koniec jego występków. Pod koniec 2006 roku wpadł na kradzieży kiełbasy (wartej 6,90 zł) w stalowowolskim markecie. Następnego dnia jechał do Tarnobrzega, by prezesowi sądu wytłumaczyć tę sprawę. Nie dojechał - w Jeziórku próba zatrzymania do kontroli przez policję zakończyła się ucieczką sędziego. Pędząc 150 km/h J. wpadł w końcu do rowu. Miał 2,36 promila alkoholu.
Wyrok skazujący zapadł w kwietniu 2011 roku w Staszowie.

Niezależnie od spraw karnych prowadzono postępowania dyscyplinarne w Katowicach i Lublinie. Zbigniewowi J. rzecznik dyscyplinarny SA w Rzeszowie zarzucił dopuszczenie się uchybienia godności urzędu sędziego przez to, że po pijanemu i bez prawa jazdy jechał samochodem. Sąd Dyscyplinarny w Lublinie uznał winę sędziego, jednak nie sięgnął po najsurowszą karę przewidzianą przepisami - utratę "stanu spoczynku i uposażenia".

Od korzystnego dla sędziego orzeczenia wniesiono odwołanie do Sądu Najwyższego. Wyrok zapadł w ub. tygodniu.

- SN zmienił wyrok w zaskarżonej części, wymierzając obwinionemu karę dyscyplinarną pozbawienia prawa do stanu spoczynku wraz z prawem do uposażenia - cytuje Teresa Pyźlak z Sądu Najwyższego.

To oznacza również, że od tej pory Zbigniew J. nie może już posługiwać się tytułem sędziego w stanie spoczynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24