Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W tarnobrzeskiej Siarce nadszedł czas decyzji

pisz
Siarkę opuściło już sześciu zawodników. Będą następni...
Siarkę opuściło już sześciu zawodników. Będą następni... Krzysztof Kapica
Liczba piłkarzy, którzy dostali od władz Siarki wolną rękę w szukaniu sobie nowych pracodawców, wzrosła do sześciu.

Informowaliśmy już o rozstaniu z Bartoszem Madeją, Krzysztofem Szpondem, Witoldem Jakubowskim, Wojciechem Jakubcem, Jakubem Łuczakowskim oraz Kamilem Zalewskim.

Pozostali będą mogli przygotowywać się z drużyna Siarki do rundy wiosennej o ile wyrażą zgodę na nowe warunki gry i podpiszą nowe kontrakty. Jeśli ktoś tego nie uczyni, wtedy dołączy do wspomnianej wyżej "szóstki" graczy.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, iż zawodnikom obniżono tak zwane pensje podstawowe, a zwiększono pule na premie, które wypłacane będą za konkretne wyniki, a więc przede wszystkim za zwycięstwa.

Jeśli drużyna zdobędzie wiosną 30 punktów otrzyma ustaloną kwotę.

Jeśli te 30 punktów pozwoli na utrzymanie się w drugiej lidze piłkarze otrzymają jeszcze dodatkowe pieniądze.
Realnie rzecz ujmując "Siarkowcy" przy założeniu, że z drugiej ligi spadnie może nawet aż pięć drużyn (co może być konsekwencją degradacji z pierwszej ligi aż trzech zespołów ze wschodniej części naszego kraju) większych szans na utrzymanie nie mają.

Trener Artur Kupiec te szanse jednak widzi i postanowił zbudować drużynę, która o to utrzymanie powalczy.

- Piłkarze zapoznali się już z nowymi warunkami na jakich mogą reprezentować barwy naszego klubu w rundzie wiosennej. Zasada jest prosta, drużyna gra, wygrywa i utrzymuje się w drugiej lidze, a wtedy piłkarze otrzymują godziwe pieniądze - stwierdził Dariusz Dziedzic, wiceprezes Siarki.

- Zmiany w zespole będą spore, ale takie muszą być. Runda jesienna obnażyła słabość naszej drużyny i pokazała, że dotychczasowym składem drugiej ligi dla Tarnobrzega byśmy nie obronili - dodał Dziedzic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24