Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

5 kin, 21 sal projekcyjnych, 4731 miejsc - Rzeszów kinami stoi

Bartosz Gubernat
Mieszkańcy Rzeszowa i okolic maja do dyspozycji prawie 5 tysięcy miejsc w kinach. W przeliczeniu na jednego mieszkańca to jeden z najlepszych wskaźników w kraju.
Mieszkańcy Rzeszowa i okolic maja do dyspozycji prawie 5 tysięcy miejsc w kinach. W przeliczeniu na jednego mieszkańca to jeden z najlepszych wskaźników w kraju. Krzysztof Kapica
5 kin, 21 sal projekcyjnych, 4731 miejsc na widowniach. Tak po otwarciu nowego multipleksu w Galerii Rzeszów wygląda rynek kinowy w stolicy Podkarpacia. Ekonomiści wieszczą, że ktoś z niego wypadnie. - Jest szansa, abyśmy działali wszyscy - odpowiadają przedstawiciele kin.

Kiedy 10 lat temu swój pierwszy multipleks otwierała w Rzeszowie ogólnopolska sieć Helios, rzeszowianie znali takie obiekty tylko z kolorowych prospektów oraz okazyjnych wycieczek do Warszawy lub Krakowa. Cztery sale, najnowszy sprzęt projekcyjny, bar kinowy oferujący popcorn i zimną colę szybko przyciągnęły do nowego kina tysiące widzów. Już wówczas mówiono, że rynek jest nasycony i na otwarcie kolejnych multipleksów nie zdecyduje się żaden operator. Ale plany szybko się zmieniły. Uruchomienie kolejnego multipleksu zapowiedział Bogdan Pawłowski, ówczesny inwestor centrum handlowego Millenium Hall. Plan zrealizowała nowa właścicielka obiektu - Marta Półtorak, która niedokończoną inwestycję wylicytowała u komornika i zrobiła z niej prawdziwą perełkę. To u niej od roku działa największy w regionie, dziewięciosalowy kompleks sieci "Multikino".

Jesienią ubiegłego roku wydawało się, że pierwszą ofiarą walki gigantów będzie kultowa Zorza, działająca przy ul. 3 Maja. Kino, które przy głównym deptaku jest obecne bez przerwy od 1956 roku. Mocno odczuło już otwarcie Heliosa przy al. Powstańców Warszawy. Dyrekcja szybko zainwestowała jednak w cyfrowy projektor.

- Kupiliśmy go jako jedno z pierwszych jednosalowych kin w Polsce. Wymieniliśmy także nagłośnienie. Kolejnym krokiem było otwarcie nowej kawiarni. Chociaż jesteśmy kinem kultowym i bazujemy na stałych widzach, musieliśmy się postarać, aby być także obiektem konkurencyjnym - mówi Grażyna Deptuch, kierownik Zorzy.

Widzowie docenili starania kierownictwa kina. Jak przekonuje Grażyna Deptuch, od kilku lat liczba gości nie spada poniżej 130-140 tys. osób rocznie. Zorzę odwiedzają głównie osoby w wieku powyżej 30 lat, które na tym kinie się wychowały. - Mają do tego miejsca sentyment. Nasza w tym głowa, aby w kolejnych latach nie było gorzej - dodaje G. Deptuch.

Jej problemem może okazać się otwarty właśnie drugi w mieście Helios. Sześciosalowy multipleks od trzech tygodni działa w Galerii Rzeszów w ścisłym centrum miasta. O klientów ma walczyć przede wszystkim z Multikinem. Jak tłumaczy Jacek Łobaczewski, dyrektor obu rzeszowskich Heliosów, decyzja o otwarciu drugiego obiektu tej marki była gruntownie przemyślana. - Nie obawiamy się, że straci na tym kino przy al. Powstańców Warszawy. Ma tylko cztery sale, co utrudniało nam granie szerokiego repertuaru. Teraz mamy w sumie 10 sal i znacznie większe możliwości. Możemy grać kinowe nowości oraz mniej znane, ale równie dobre filmy niszowe. Poza tym klienci w galerii handlowej to nieco inna grupa. Chcąc być obecnym na rynku, musieliśmy zadbać także o nich - wyjaśnia dyrektor Łobaczewski.

Helios w Galerii Rzeszów to drugi co do wielkości multipleks w mieście. W sześciu salach może pomieścić prawie 1200 osób. Dla porównania Multikino w Millenium Hall ma 9 sal i aż 1575 miejsc. Chociaż jego przedstawiciele nie chcą zdradzić ilu widzów przyjęli w pierwszym roku działalności, zapewniają, że z obecności na Podkarpaciu są zadowoleni.

- Dzięki cyklicznym akcjom cenowym nasze sale były pełne widzów nie tylko w weekendy, ale także w środku tygodnia. Frekwencja w rzeszowskim Multikinie pozytywnie wpłynęła na nasze ogólne wyniki. Jako jedyna sieć kinowa w Polsce w pierwszym półroczu przyciągnęliśmy do kin większą liczbę widzów niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Ich liczba wzrosła z 4,1 do ponad 4,5 miliona - przekonuje Edyta Pawłowicz-Ziurkowska, kierownik działu marketingu Multikino S.A.

Zdaniem dr. Krzysztofa Kaszuby, ekonomisty z Rzeszowa utrzymanie się na rynku wszystkich czterech kin będzie zadaniem arcytrudnym. - Biznes kinowy to w tej chwili trudna dziedzina. Filmy są coraz bardziej dostępne w sieci i poprzez elektroniczne wypożyczalnie. Wiele z nich można obejrzeć bez wychodzenia z domu, taniej niż w kinie. Dlatego na wielu seansach liczba widzów jest śladowa - tłumaczy dr Kaszuba.
Jego zdaniem problem będzie miało Multikino, które straci część klientów na rzecz Heliosa w Galerii Rzeszów. W nienajlepszej sytuacji jest także Zorza.

- W odróżnieniu od kin sieciowych nie ma takich możliwości inwestowania. Problemu nie ma dla Heliosa przy al. Powstańców Warszawy, który na moje oko już dawno się spłacił. Jeśli nawet teraz będzie zarabiał mniej, to w dalszym ciągu będzie to jakiś zysk dla jego właściciela - mówi dr Kszuba.

I przekonuje, że walkę o widzów wygra ten operator, który przygotuje najciekawszą ofertę i najniższe ceny.

- Nie ma się co czarować, ludzie nie mają pieniędzy, 5 milionów Polaków jest bez pracy. Żeby przyszli do kina, trzeba przygotować dla nich atrakcyjną ofertę. A ponieważ operatorzy o tym wiedzą, jestem przekonany, że widzowie szybko na tym skorzystają - mówi dr Kaszuba.

Operatorzy rzeszowskich kin pomysłów na przyciągnięcie widzów mają mnóstwo. Helios w Galerii Rzeszów ma za sobą już pierwszy seans w ramach kina kobiet. Cykliczne seanse dla pań będą tu organizowane w każdy drugi lub trzeci poniedziałek miesiąca.

- W grudniu startujemy z kinem konesera. Dwa razy w miesiącu zaprosimy widzów na nieco ambitniejsze kino, które nie trafia do szerokiej dystrybucji. Będzie także cykl maratonów tematycznych. W przyszłym miesiącu firma Helios obchodzi 20. urodziny i z tej okazji szykujemy dla widzów super niespodziankę - zapowiada Jacek Łobaczewski.

W jego kinie jest także kilka udogodnień natury technicznej.

- Oddzieliliśmy np. kolejkę barową od kasy biletowej, dzięki czemu ktoś, kto nie ma ochoty na popcorn może szybko kupić bilety. Mamy także salę ze stolikami. Na razie z przeznaczeniem np. na szkolenia z pokazami filmów, albo urodziny w kinie. Ale myślimy także o wprowadzeniu na salę cateringu. Szukamy ciekawego patentu, sam jestem ciekawy, w jakim kierunku się to rozwinie - dodaje dyrektor Łobaczewski.

Dyrekcja rzeszowskiego Heliosa deklaruje, że z frekwencji na seansach w nowym kinie jest zadowolona. O obiekt przy miasteczku Politechniki Rzeszowskiej także jest spokojna. - Dzięki świetnej lokalizacji wolnostojący budynek jest idealny dla grup zorganizowanych, np. szkół które przyjeżdżają do kina autokarami. Nauczyciele mają pod okiem uczniów, którzy wchodzą od razu do kina Nie musza się bać, że ktoś zginie w galerii - mówi dyrektor Łobaczewski.

Multikino oddawać widzów jednak nie zamierza. Na pytanie o nowego konkurenta Edyta Pawłowicz-Ziurkowska odpowiada: - Multikino to więcej niż kino. Mieszkańcom Rzeszowa poza najlepszymi premierami filmowymi w najwyższej jakości oferujemy również szeroki kontent alternatywny. W postaci koncertów oraz transmisji najważniejszych wydarzeń sportowych na wielkim ekranie. Ponadto w Multikinie odbywają się cyklicznie nocne maratony filmowe, poranki dla dzieci, Multibabykino i Kino na obcasach - pokazy filmów dedykowanych kobietom. W Rzeszowie mamy wielu widzów, którzy bardzo cenią sobie nasze kino ze względu na to, że jesteśmy w stu procentach cyfrowi i gwarantujemy najwyższą jakość projekcji. W związku z tym nie obawiamy się utraty klientów na rzecz kina Helios - przekonuje.

Z kolei Grażyna Deptuch z Zorzy, poza premierami kinowych hitów, zaprasza na jednorazowe pokazy filmów, których widzowie nie znajdą w multipleksach.
- Mamy także Dyskusyjny Klub Filmowy, a średnio raz w miesiącu transmitujemy na żywo występy artystów z Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Jesteśmy najtańsi w mieście - przekonuje G. Deptuch.

Do walki gigantów nie włączył się tylko Wojewódzki Dom Kultury, który także dysponuje duża salą kinową. - My całkowicie odeszliśmy od pokazów komercyjnych. Ściągamy filmy z najróżniejszych festiwali. Np. od dziesięciu lat wspólnie z Wrocławiem organizujemy festiwal filmów optymistycznych. W ramach klubu dyskusyjnego Klaps od 1959 roku zapraszamy widzów regularnie na klasykę gatunku, kino ambitniejsze, niekoniecznie o głośnych tytułach. Ceny biletów kalkulujemy tak, aby wrócił się jedynie koszt wyświetlenia - mówi Adam Kus z WDK w Rzeszowie.

Na tle pozostałych kin WDK wyróżnia się jeszcze zakazem jedzenia podczas filmów. - Nie jesteśmy zwolennikami szeleszczenia papierkami, chrupania i przeszkadzania innym w czasie projekcji - dodaje A. Kus.

Kto wygra wojnę i czy będą jakieś ofiary, pokaże czas. Jedno jest pewne - na tej wojnie skorzystają klienci.

Helios, al. Powstańców Warszawy
Liczba sal: 4
Liczba miejsc: 1202
Zaplecze: bar, kawiarnia
Oferta: aktualne premiery kinowe, kino konesera, kino dla kobiet, pokazy dla szkół, maratony filmowe

Helios, Galeria Rzeszów
Liczba sal: 6
Liczba miejsc: 1173
Zaplecze: bar, kawiarnia, sala kinowo/konsumpcyjna
Oferta: aktualne premiery, kino konesera, kino dla kobiet, pokazy dla szkół, maratony filmowe.

Multikino, Millenium Hall
Liczba sal: 9
Liczba miejsc: 1575
Zaplecze: bar/kawiarnia
Oferta: aktualne premiery, pokazy dla grup zorganizowanych, poranki dla dzieci, maratony filmowe, kino dla kobiet. Oferta dla szkół.

Zorza, ul. 3 Maja
Liczba sal: 1
Liczba miejsc: 518
Zaplecze: kawiarnia, kino letnie
Oferta: aktualne premiery kinowe, transmisje live z Metropolitan Opera w Nowym Jorku, Dyskusyjny Klub Filmowy, maratony filmowe. Oferta dla szkół.

WDK, ul. Okrzei
Liczba sal: 1
Liczba miejsc: 263
Zaplecze: brak
Oferta: kino ambitne, festiwale. Dyskusyjny klub filmowy Klaps.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24