Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Delfina i Bartek z Rzeszowa wygrali "Mam Talent"

Beata Terczyńska
Delfina i Bartek z Rzeszowa, zwycięzcy Mam Talent.
Delfina i Bartek z Rzeszowa, zwycięzcy Mam Talent. TVN
To było piekielnie trudne, ale i anielsko piękne - tak Robert Kozyra ocenił finałowy występ rzeszowskiej pary akrobatów w programie "Mam Talent". Widzowie wysłali na nich najwięcej głosów.

Nakręcana pozytywka z baletnicą w różowej sukience - taką scenką rozpoczął się ich pokaz, do którego arcytrudną choreografię pomagała wymyślić Agnieszka Wójcik-Dziadosz.

Dwuminutowy występ zachwycił jurorów TVN-owskiego show.

- Strasznie się cieszę, że jesteście w finałowej dziesiątce. Dodajecie programowi nieprawdopodobnej klasy. Każda wasza odsłona jest lepsza od poprzedniej. Brawo! - nie szczędziła pochwał Agnieszka Chylińska.

Wtórowała jej Małgorzata Foremniak, która doceniła precyzję i subtelność rzeszowskiej pary.

- Jesteście prawdziwymi artystami. Patrzyłem na was jak zaczarowany. Bardzo bym chciał, abyście wygrali - komplementował trzeci z jurorów, Robert Kozyra.

I tak też się stało. Delfina i Bartek dostali najwięcej głosów od widzów. Nie tylko oni się popłakali. Łzy ronili przyjaciele, rodzeństwo i obie mamy na widowni.

Odpoczynek? Nie mamy czasu

Co czuli, stojąc w sobotni wieczór na scenie i w napięciu oczekując na werdykt?

- Ja nie wiedziałem, co się dookoła dzieje. To było niesamowite uczucie. Do teraz nie wierzę - śmiał się wczoraj Bartek, student pierwszego roku wychowania fizycznego na UR. - Myśleliśmy, że wygrają chłopaki z Pitzo&Polssky, bo byli rewelacyjni.

Grzegorz Bielec z Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" w Rzeszowie, trener pary akrobatów, też długo nie mógł ochłonąć z radości i emocji.

- Takich wrażeń nie dostarczały mi nawet moje występy na mistrzostwach świata - mówił nam wczoraj tuż po wyjściu ze studia "Dzień dobry TVN". - Jestem bardzo szczęśliwy i trochę zmęczony, bo od czwartku jesteśmy w stolicy, a w sobotę próby trwały od samego rana. Gdy wróciliśmy do hotelu, dosłownie padłem. A skrzynkę w telefonie mam zapchaną gratulacjami. Dziękujemy wszystkim. Bardzo. Jest wspaniale. Zaraz wracamy do Rzeszowa.

Na co Delfina i Bartek wydadzą wygrane 300 tys. złotych?

- Naprawdę, jeszcze nie wiemy. Nie było czasu, aby się zastanowić - zapewniają zwycięzcy.

- Może jakieś wakacje, by odpocząć po katorżniczych treningach - podpowiadamy.

- Odpoczynek? Dobra myśl, ale nie mamy teraz czasu. Kalendarz z zaplanowanymi pokazami nie pozwala. Mamy coraz więcej propozycji na coraz lepsze spektakle. To dla nas bardzo ważne. Wpadliśmy w trans - śmieją się.

Bartek, który po raz piąty z rzędu obronił tytuł mistrza Polski w fitness (czwarty zawodnik na świecie i aktualny wicemistrz Europy juniorów), został powołany do kadry narodowej i w grudniu będzie reprezentował kraj w mistrzostwach świata w kulturystyce i fitness w Budapeszcie.

Para nie tylko na scenie

Oboje zapewniają, że na pewno nie spoczną na laurach i nie zmarnują szansy, jaką dał im udział w "Mam Talent".

- To dla nas wybicie. Czujemy się fantastycznie, że ludzie docenili to, co robimy. Będziemy dalej razem pracowali, bo kochamy to - mówi Delfina, studentka pierwszego roku technologii żywności i żywienia człowieka na UR, która akrobatykę trenuje od roku, ale wcześniej 11 lat tańczyła, ostatnio w "Kornelach".

W życiu prywatnym są parą. Kinga Rusin i Bartek Węglarczyk dopytywali wczoraj w telewizji śniadaniowej, czy im to nie przeszkadza, bo jak w każdym związku - kłótnie pewnie się zdarzają.

- Zdecydowanie pomaga, bo nasz sport wymaga wielkiego zaufania, a my mamy go nie w 100, a 200 procentach - przekonywała Delfina.

Czy myślą o karierze w prestiżowym Cirque du Soleil, o którym marzy wielu akrobatów na świecie? Taka myśl przyszła im kiedyś do głowy, ale mówią, że czas pokaże.

W tegorocznym finale stolica Podkarpacia miała wyjątkowo mocną reprezentację. Poza zwycięzcami wystąpiło w nim też dziewczęce trio ETC (także podopieczne trenera Bielca) i Tomek Piotrowski, wchodzący w skład grupy MultiVisual.

- Brawo, Rzeszów! Szkoda, że zwycięzca mógł być tylko jeden - komentowali internauci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24