Chodzi o nową wschodnią obwodnicę Przemyśla. W sobotę ma być oddana do użytku kierowców. W otwarciu ma uczestniczyć premier Donald Tusk
Obwodnica przechodzi przez tereny mniej zaludnione, ruch pieszych jest tutaj stosunkowo niewielki. Blisko 4 km trasa ma odciążyć centrum miasta, głównie poprzez przejęcie ruchu tranzytowego w kierunku polsko - ukraińskiego przejścia granicznego w Medyce. 50 km/h zaproponował projektant trasy. I tak zostało.
- Droga jest szeroka, po dwa pasy w każdym kierunku. Ścieżki rowerowe i chodniki dla pieszych są oddzielone od jezdni. Dlatego dziwi mnie, że na tym odcinku nie jest dozwolona większa prędkość - mówi Leszek Pusiarski, radny miejski Regii Civitas oraz egzaminator Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Przemyślu.
Na posiedzeniu komisji bezpieczeństwa ruchu przy prezydencie Przemyśla postulował, aby na znacznej części obwodnicy dopuścić maksymalną prędkość 70 km/h. Z wyjątkiem krótkiego odcinka, na którym znajduje się przejście dla pieszych nie wyposażone w sygnalizację świetlną.
Propozycji Pusiarskiego, podczas obrad komisji, zdecydowanie sprzeciwili się przedstawiciele policji i straży miejskiej.
- Chcemy najpierw przyjrzeć się, jak będzie wyglądał ruch w tym miejscu. Już teraz widzimy, że niektórzy przechodnie, nie korzystają z przejść, tylko przechodzą w niedozwolonych miejscach. Najgorsze, że tak robią też dzieci z pobliskiej szkoły - tłumaczy Jan Geneja, komendant Straży Miejskiej w Przemyślu.
Przeprowadziliśmy sondę wśród przemyskich taksówkarzy.
- Jak kierowca będzie widział dobrą drogę przed sobą, to na pewno nie pojedzie przepisową pięćdziesiątką. Przecież 70 km/h to standard na takich drogach. Nie trzeba daleko szukać, choćby w Przemyślu wylotowe ul. Lwowska i Słowackiego, w części poza centrum. Znacznie mniej bezpieczne niż obwodnica. Tutaj od niedawna można jechać siedemdziesiąt. I wcale nie spowodowało to większego zagrożenia - tłumaczy pan Marcin, taksówkarz.
- Może chodzi o nałapanie mandatów przez pierwsze dni? Bo rzadko który kierowca domyśli się, że na takiej szerokiej drodze można jechać tyle samo, co w centrum miasta. Albo po prostu ktoś zaniedbał sprawę - dodaje pan Andrzej, taksówkarz.
Dzisiaj sprawą zainteresowaliśmy prezydenta miasta Roberta Chomę.
- Prezydent zawnioskuje o zwiększenie, na znacznej części obwodnicy, dopuszczalnej prędkości do 70 km/h - mówi Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta.
Podobny problem istniał w Rzeszowie. Na szerokich trasach wylotowych z miasta obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h. Jak to wyglądało w praktyce, próbowali sprawdzić dziennikarze. Ku wściekłości innych kierowców, jechali dwoma autami na dwóch pasach, z maksymalną dozwoloną prędkością, czyli 50 km/h. Tak, aby nikt ich nie mógł wyprzedzić. Po krótkiej chwili utworzył się gigantyczny korek.
Po protestach kierowców, kilka lat temu na rzeszowskich wylotówkach podniesiono limit do 70.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!