Niedaleko Przemyśla powstanie nowe przejście graniczne z Ukrainą

O uruchomienie przejścia granicznego Malhowice-Niżankowice samorządowcy z przygranicznych regionów Polski i Ukrainy starali się od wielu lat. Polski rząd już dawno wystosował w tej sprawie notę dyplomatyczną do Ukraińców. Konieczne było podpisanie jej przez stronę ukraińską. To pierwsze działania, dzięki którym możliwa jest budowa przejść granicznych.

- O podpisaniu dokumentu przez Ukraińców poinformowali we Lwowie ambasadorowie Polski i Ukrainy. Odbyło się to podczas uroczystości z okazji wydania stutysięcznego zezwolenia w ramach małego ruchu granicznego - informuje Urząd Miejski w Przemyślu.

Do miejsca planowanego przejścia granicznego, z obu stron prowadzi asfaltowa droga. Urywa się na linii granicznej. Jeszcze do niedawna przejście było okazyjnie uruchamiane. W ten sposób np. podczas święta Wszystkich Świętych umożliwiano miejscowym odwiedzanie grobów bliskich, które znajdują się po obu stronach granicy. Kilka lat temu zaostrzono rygory.

Od dwóch lat w tym miejscu organizowane są Europejskie Dni Dobrosąsiedztwa. Scena, na której odbywają się wtedy koncerty, ustawiona jest dokładnie na linii granicznej.

W ub. roku ukraińskiemu rządowi przekazane zostały podpisy apelujące o uruchomienie przejścia granicznego, zebrane przez polskich i ukraińskich uczestników EDD. Podczas tegorocznej imprezy przedstawiciele przygranicznych samorządów zakopali list intencyjny w sprawie budowy przejścia.