Jeden z najbardziej prestiżowych maratonów świata zgromadził na starcie ponad 42 tysiące uczestników i milion kibiców na trasie.
W rywalizacji handbików wystartowało ponad 150 kolarzy. Zawodnik AZS UR Spar Marma Rzeszów podtrzymał znakomitą dyspozycję z ostatnich tygodni. Po emocjonującym finiszu o pół długości roweru wyprzedził go tylko mieszkający w Berlinie reprezentant gospodarzy.
- Vico zrewanżował się za igrzyska olimpijskie, gdzie zajął drugie miejsce. W Londynie trasa była trudniejsza, bardziej urozmaicona. Tu w Berlinie mało mieliśmy podjazdów i nie było możliwości ucieczki. A ja nigdy nie byłem typem sprintera. Tak jak w żużlu, teraz też wolę mijać rywali na trasie - uśmiechał się Wilk.
Dwukrotny mistrz paraolimpijski dzień wcześniej był też drugi w zawodach Pucharu Europy w Pradze. - Za mną ciężki weekend, ale już za parę dni kolejny start. W niedzielę rano maraton w Koszycach, a po południu wizyta w Krośnie na żużlowym turnieju towarzyskim. Będzie miło znów spotkać się z tamtejszymi kibicami, powspominać igrzyska i zaprezentować medale - dodał rzeszowianin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"