Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Krzywcza zrezygnowała z pół miliona dotacji

Norbert Ziętal
Projekt mieszkańców Reczpola "Ciekawe Przedszkole" zyskał pół mln złotych dofinansowania.
Projekt mieszkańców Reczpola "Ciekawe Przedszkole" zyskał pół mln złotych dofinansowania. Dariusz Danek
Przygotowany przez mieszkańców Reczpola w gm. Krzywcza projekt "Ciekawe Przedszkole" wygrał konkurs na unijne dofinansowanie i miał otrzymać pół miliona złotych dotacji. Radni jednak nie zgodzili się na jego realizację. Pieniądze prawdopodobnie przepadną.

- Jesteśmy oburzeni tą sytuacją. Naszej biednej gminy nie stać na odrzucenie takich pieniędzy - mówi Henryk Mazur ze Stowarzyszenia Przyjaciół Reczpola.

Gmina z inicjatwy stowarzyszenia przygotowała projekt "Ciekawe Przedszkole". Zakładał stworzenie przy miejscowej szkole punktu przedszkolnego. Tutaj dzieci mogły uczęszczać nieodpłatnie. Za darmo miałyby zapewnione wyżywienie, pomoce do zabaw lub nauki. Powstałby plac zabaw.

- Projekt został wysoko oceniony przez Wojewódzki Urząd Pracy w Rzeszowie. Przyznano 492 tys. złotych dofinansowania. Do wydania w ciągu dwóch lat - mówi Mazur.

Do punktu miałoby uczęszczać 24 przedszkolaków. W placówce byłoby zatrudnionych dwóch nauczycieli. Po dwóch latach, prowadzenie punku musiałaby przejąć gmina. Także zatrudnić nauczycieli. Na okres minimum dwóch lat. To podstawowy warunek.

Jednak gmina nie zdecydowała się przystąpić do tej inicjatywy. Radni, zdecydowaną większością głosów odrzucili projekt. Za było dwie osoby z Reczpola, dwóch radnych się wstrzymało, dziesięciu było przeciw.

- Decyzja w tej sprawie należała do radnych. Ci, którzy głosowali przeciw, obawiali się kosztów, które gmina musiałaby w całości ponosić po pierwszym okresie trwania projektu, czyli po dwóch latach. Przez minimum kolejne dwa lata pieniądze na funkcjonowanie tego przedszkola pochodziłyby tylko z gminnego budżetu. Ponadto gmina musiałaby do projektu dołożyć wkład własny, w postaci utrzymywania budynku. Niedawno, w ramach szukania oszczędności, zlikwidowaliśmy sześcioklasową szkołę w innej miejscowości. Dlatego teraz radni nie byli przekonani do powoływania czegoś nowego - mówi Witold Szpytman, wójt Krzywczy.

Członkowie stowarzyszenia nie chcą dać za wygraną. Wyliczają, że nawet po skończeniu okresu dofinansowania, koszty funkcjonowania publicznego "Ciekawego Przedszkola" byłaby dla gminy mniejsze niż w przypadku prywatnej placówki, która działa obecnie w Reczpolu.

- Gmina dopłaca 75 proc. do dzieci w prywatnym przedszkolu. Do tego jeszcze dokładają się rodzice. Wyliczyliśmy, że w przypadku nowej placówki te opłaty byłyby o wiele mniejsze. I dla gminy, i dla rodziców. A wiec nawet po zakończeniu projektu, gmina miałaby spore oszczędności. Jednak radni nie chcieli nawet popatrzeć na nasze wyliczenia - utyskuje Mazur.

Mieszkańcy zapowiadają protesty. Jednak chcą jeszcze rozmawiać z wójtem.

- Decyzja należy do radnych, jednak wiemy, że głos wójta jest tutaj bardzo ważny - mówi Mazur.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24