Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć na szlaku w Bieszczadach. Akcja GOPR pod Tarnicą

Wojciech Zatwarnicki
Wojciech Zatwarnicki/Archiwum
61-letnia turystka ze Szczecina zmarła z wychłodzenia na szlaku w Bieszczadach. GOPR-owcy odnaleźli też drugą osobę, która w stanie hipotermii trafiła do szpitala.

- Około godz. 17 zostaliśmy powiadomieni, że w okolicach Tarnicy leży nieprzytomna kobieta - mówi Jakub Dąbrowski ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR. - Do akcji ruszyło 12 ratowników. W połowie drogi znaleźliśmy jeszcze jedną turystkę. Była w stanie hipotermii. Kobieta została przetransportowana do Wołosatego, a następnie do szpitala w Ustrzykach Dolnych. Jest w stanie ciężkim. Na chwilę obecną nie ma z nią kontaktu.

Pozostali ratownicy dotarli w okolice Tarnicy, gdzie reanimowali turystkę ze Szczecina, do której została wezwana pomoc. Towarzyszyły jej trzy osoby. Niestety, kobiety nie udało się uratować. Akcja ratunkowa zakończyła się po godzinie 21.

W Bieszczadach od rana panowały trudne warunki do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej. Powyżej górnej granicy lasu mgła ograniczała widoczność do 30 metrów. Na Połoninie Wetlińskiej było zaledwie plus trzy stopnie Celsjusza. Padał deszcz.

Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24