"Planetka Bodzonia"
"Planetka Bodzonia"
Odnaleziona 16 lipca planetoida jest oznaczona numerem 337002. Ma prawie półtora kilometra średnicy i krąży między Marsem a Jowiszem. By ją zobaczyć na niebie potrzebny jest teleskop.
- To największe wyróżnienie, jakie może spotkać miłośnika astronomii i ogromny zaszczyt - ocenia Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.
Koledzy nie zapomnieli
Pogrzeb Roberta Bodzonia, jarosławianina od kilkunastu lat uczącego w gimnazjum nr 5 w Przemyślu odbył się w ostatni dzień wakacji, a już 2 września wiadomość, że będzie miał "swoją" planetkę obiegła światek astronomii.
Propozycja odkrywców planetoidy, Michała Kusiaka i Michała Żołnowskiego, aby nadać jej nazwę "Robertbodzon" została entuzjastycznie przyjęta przez miłośników astronomii. Przychyliły się do niej międzynarodowe organizacje astronomiczne.
- Formalnie nazwa pojawi się po dokładnym opisaniu odkrytego ciała. Może to potrwać nawet kilka miesięcy - wyjaśnia Wójcicki.
Prawdziwy pasjonat
Był jedną z fundamentalnych postaci w świecie polskich amatorów astronomii. Osobą, której nie da się zastąpić, a przy tym szalenie skromny. Wprowadzał młodych w obserwacje kosmosu. Tworzył fenomenalny kalendarz astronomiczny, w którym codziennie opisywał z piekielną dokładnością stan nieba - ocenia Wójcicki.
Pasjonat astronomii, doskonały fotograf, a przy tym lubiany przez uczniów nauczyciel. Potrafił zachęcić wychowanków do badania świat. Zdarzało się, że zbierali się nad ranem, by obserwować ciekawe zjawiska na niebie - wspomina Halina Wiśniewska, dyrektor Gimnazjum nr 5 w Przemyślu, w którym Robert Bodzoń uczył geografii i prowadził kółko astronomiczne.
Robert Bodzń zmarł 28 sierpnia tego roku. Wcześniej chorował. Miał 42 lata. Na jego pogrzeb w rodzinnym Jarosławiu przyjechali wychowankowie, u których przed laty zaszczepił chęć do poznawania świata.
- Nie zapomnimy go. Nauczyciele jako cichego i skromnego kolegi, uczniowie jako pasjonata, który potrafił przekazać im swoje zamiłowania. Dzięki temu, że w niedalekim kosmosie krąży planetoida z jego imieniem staje się bliższy tym, którzy go znali - mówi Wiśniewska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji